Witajcie robaczki! :)
Dziś kolejny post w formie zdjęciowej relacji, tym razem z mojego pobytu u B. :) Ale zaczniemy może od zdjęć paznokci ^^ Przed spotkaniem Beauty Lunch, w nocy ok. godziny 24, Ania przystąpiła do stemplowania i kolorowania moich paznokci. Wyszło tak, że moje paznokcie były skończone ok. 2, a Ani ok. 4 nad ranem - taka sytuacja :D Pierwszy raz miałam na paznokciach takie cudo, sama mam problem z kolorowaniem stempli, a tym razem to mój stemplowy mistrz wykolorował stemple na moich własnych paznokciach! ♥ Wzór idealnie pasował do koszulki, którą miałam na sobie na spotkaniu blogerskim ^^ looknijcie w poprzedni post z relacją, jeśli nie pamiętacie jak byłam ubrana :D Dodatkowo Ania doprowadziła moje skórki do porządku, zmuszając mnie jednocześnie do kupienia cążek. W końcu, bo wybierałam się po nie dobre 3 miesiące :)
Użyłyśmy: baza Diadem 3x10, Diadem F-28, Eveline Mini Max #840, Essie Truth or Flare, Golden Rose Selective #16 Romantic Evening, Orly Matte FX Purple Velvet, Essie Fashion Playground, Eveline Mini Max #839, top cot: Orly Polished + CND Vinylux (na stemple), MoYou London Pro Collection 06, białe ćwieki, pędzelek.
Postanowiłyśmy przeprowadzić także wspólną paznokciową sesję ♥ Oto efekty:
Teraz czas na pare fotek z cyklu 'prywata'. O dziwo nie będzie ich zbyt wiele, bo byłyśmy cały czas tak zajęte, że nawet nie myślałyśmy o zdjęciach. Od pierwszych minut mojego przyjazdu w czwartek, po ostatnie sekundy w poniedziałek - cały czas coś się działo!
W czwartek miałam przyjemność poznać Asię ^^ we trójkę spędziłyśmy całe popołudnie. Dzielnie pakowałyśmy gifty na spotkanie, śmiejąc się przy tym i plotkując ile wlazło :) W piątek cały czas gdzieś chodziłyśmy, coś robiłyśmy, a na wieczór wpadłyśmy do Domu Alchemika na jagodowe piwo ♥ Jak będziecie kiedyś w Gliwicach - koniecznie tam zajrzyjcie! W sobotę z samiutkiego rana wyruszyłyśmy z moją kuzynką Kasią i jej lubym Damianem nad jeziorko. Całe przedpołudnie spędziłyśmy w Niewieszu, ja miałam okazję przypomnieć sobie okolicę, w której spędziłam dawno temu prawie całe wakacje ^^ Po naszym powrocie przyjechała Asia i Ania zrobiła jej paznokcie :D A w nocy zajęłyśmy się naszymi ^^ Tego dnia zrobiłyśmy sobie truskawkową incepcję :D Na kolację zjadłyśmy omlet z truskawkami, polany truskawkowym sosem, z bitą śmietaną, posypany truskawkami i popiłyśmy koktajlem truskawkowym :D Niezbyt długo spałyśmy przed niedzielnym spotkaniem, więc zaraz po powrocie z Beauty Lunch padłyśmy jak kawki! Trochę nam się za długo pospało w poniedziałek i ledwo wyrobiłyśmy się na dworzec :D Niewiele brakowało, a mój pobyt przedłużyłby się o jeden dzień ;D Na ostatnim zdjęciu szybkie selfie z Cattie przed spotkaniem ♥
Uwaga, bo teraz będzie dużo cukru i lukru. Jak jesteście uczulone to darujcie sobie czytanie :D
Te 5 dni zleciało mi nie wiem kiedy. Już dawno nie czułam się tak dobrze. Dopełniamy się idealnie! Wyglądamy zupełnie inaczej - Ty mała blondyneczka, ja duża, ruda farbowana. Ale obie kochamy zimę, truskawki i pogawędki do bladego świtu. Zdjęcia paznokci tak bardzo nas oddają: Ty kochasz neony i stemple, ja niebieskości i florystyczne motywy! "Całe" my ♥ Dziękuję Ci za ten cały spędzony czas, za te wszystkie rozmowy, przytulaski, posiłki, żarty, spacery. Ledwo siadłam w pociągu, a już tęskniłam! Dziękuję za wszystkie godziny spędzone na skypie, za rozmowy do nocy na fejsie, za smsy w ważnych chwilach. Napisałabym tu wiele więcej, ale nie muszę. Bo Ty i tak wszystko wiesz. Gdy rozpoczynałam przygodę z blogowaniem, nie sądziłam że kiedyś będę rozmawiała tak o z innym blogerkami. Blog dał mi coś więcej niż satysfakcję z mojego hobby - dał mi przyjaciółkę.
Dziękuję Aniu, że jesteś ♥
Śliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńBo Ania to taka dobra i szalona osóbka :) mam z nią tak samo :)
OdpowiedzUsuńOluś miło było poznać i do następnego!! :)
Oj ile ja bym dała żeby umieć takie piękne pazurki robić !! :D Zazdro
OdpowiedzUsuńMyślałam ze to naklejki wodne.
OdpowiedzUsuńŚwietne paznokcie i pięknie wykonane :)
Jeny ale masz piękne te pazurki!!!! <3
OdpowiedzUsuńBossskie mani!!! fajnie, że znalazłaś bratnią duszę :)
OdpowiedzUsuńMani przepiękne ! Stemple wyglądają niesamowicie ! Jestem zachwycona jednymi i drugimi pazurkami :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie genialne :)
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście super, że udało się Wam mile spędzić czas :)
Uwielbiam Twoje pomysły na paznokcie :)
OdpowiedzUsuńPiękny wpis :) fajnie że udało wam się poznać i tak zaprzyjaźnić :)))
OdpowiedzUsuńPaznokcie piękne! A omlet z cała resztą to bym zjadła <3
Lewa dłoń o wiele bardziej mi się podoba. Wzór kojarzy mi się z motywem witrażu :))
OdpowiedzUsuńPazurki wyglądają godnie, choć sama za bardzo kwiatowych wzorów nie lubię :)
OdpowiedzUsuńA przyjaźni aż zazdroszczę :D
Piękne są te wasze pazurki. A te kolorowane stemple-cudo! :)
OdpowiedzUsuńniesamowite :) myślałam że to naklejki :D
OdpowiedzUsuńwg mnie cążki to zło ;p ale co ja się tam znam hehehhe^^
Efekt na paznokciach wyszedł genialny! No a taki omlecior też bym zjadłaaa ;) Pozdrawiam, zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne stempelki <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe jestem pod wrażeniem i to ogromnym! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie <3
OdpowiedzUsuńaww how sweet :) Ja nigdy nie przypuszczałam, że przez pisanie bloga poznam tyle fajnych osób! A to się rozrasta, coraz więcej i więcej. I niezmiernie mnie to cieszy <3
OdpowiedzUsuńAle Wam fajnie, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPazurki oczywiście piękne!
No i to truskawkowe szaleństwo, jadłabym :D
świetne z Was dziewczyny, obie jesteście mega pozytywne ^^
OdpowiedzUsuńi dla tych wszystkich co nie mieli okazji zobaczyć pazurków napiszę jeszcze: MIAZGA :D
cudne pazurki macie! :)
OdpowiedzUsuńMałe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te paznokcie Twoje, ja bym tak nie potrafiła ;) Skórki wyglądają super, też bym takie chciała, ale nie chcę wycinać, do cążek się nie zbliżam, więc jest trudniej.
OdpowiedzUsuńocieka słodyczą <3 przekochane jesteście :3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że masz taką osobę:)
OdpowiedzUsuńpaznokcie świetne!
OdpowiedzUsuńJej, a ja myślałam że to naklejki :o Cudo! *.*
OdpowiedzUsuńCudo stworzyła Ania na Twoich paznokciach, zazdroszczę tylu dni w jej towarzystwie bo sama póki co miałam okazję spędzić z Nią 2h i przeleciały w mgnieniu oka :<
OdpowiedzUsuńI Twoje mani i Ani są rewelacyjne!!! :)
OdpowiedzUsuń