Jeeeeny, zabierałam się do tego postu chyba od środy. Zawsze coś mi przeszkadzało, przerywało, wytrącało z równowagi. Na wszystko brakuje mi czasu ostatnio, a niby jakoś wiele nie robię. Nie wiem co się dzieje. Ale w końcu dotarłam na bloggera i pisze ten post :D Dziś będzie miętowo i ponownie paisley'owo :) Wkręcił mi się ten wzór ^^ Mam go nawet na koszulce, w której byłam na imprezie urodzinowej koleżanki, do tego miałam miętowe spodnie - więc paznokcie pasowały idealnie :) No i był też pasujący makijaż, jeśli przeoczyliście na fanpage'u, to możecie go zobaczyć na końcu postu ^^ Zapraszam na zdjęcia :)
Użyłam: baza odżywka Joko Expresowe wzmocnienie, Golden Rose With protein #242, Paese #191, Wibo Extreme Nails #34, płytka QA95 Born Pretty Store (recenzja), top coat Poshe, woreczek foliowy.
Mam sporo niepokazanych zdobień, mam nadzieję, że znajdzie się też czas aby Wam to wszystko przedstawić :)
Śliczna ta mięta :)
OdpowiedzUsuńSuper! Piękna mięta, a płytkę to będę musiała sobie sprawić chyba :p
OdpowiedzUsuńŚliczne i jak zwykle idealne paznokcie! Jestem pod wrażeniem <3
OdpowiedzUsuńwow, przepięknie! brak mi słów :)
OdpowiedzUsuńPiękne <3
OdpowiedzUsuńJa wiem, że moje komentarze są praktycznie takie same pod Twoją notką, no ale jakoś nie potrafię inaczej :) To co robisz na swoich paznokciach jest po prostu cudowne i bardzo estetyczne, że mozna sie tak patrzeć i patrzeć :) Posiadam mięte z Paese i uwielbiam ją za ten wspaniały kolor :)
OdpowiedzUsuńAj <3 śliczności <3 nie przestajesz zachwycać ^^
OdpowiedzUsuńŁadne, aczkolwiek jak dla mnie trochę za dużo się dzieje w tym wzorze
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!! kocham miętowy kolorek
OdpowiedzUsuńpiękny ten lakier Paese <3 fajne zdobienie choć troszkę wydaje się być chaotycznie ;p
OdpowiedzUsuńWzór z płytki jest piękny! Musze go w końcu użyć. Zmobilizowałaś mnie :-)
OdpowiedzUsuńZdobienie jest takie czyste i świeże :-) Super!
Ale to super wygląda! Ja teraz odnalazłam swoją miłość do stemplowania :D
OdpowiedzUsuńA kreska na oku ma cudowny kolorek :)
Świetny wzór z tej płytki! Całe zdobienie też piękne, bardzo fajne kolory wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńaaaaa jaki ten paese jest piękny <3
OdpowiedzUsuńNo i do makijażu wzorek (lub odwrotnie) pasuje idealnie :D
Wyszło świetnie.. Ten kolorek od Paese piękny, a jeszcze urozmaicony przez technikę saran wrap to już w ogóle bombowe tło pod zdobienie z tego wyszło :)
OdpowiedzUsuńPease jest przepiękny!Wzoreczek również super ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdobienie i ta miętka z Paese super, też ją mam :)
OdpowiedzUsuńkrecha! ♥
Zdobienie idealnie dopracowane, kolory świetne. Aż miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńo rany, ale niesamowity stempel! kojarzy mi się z Alicją w Krainie Czarów :D a miętka z Paese jest super, też ją lubię :)
OdpowiedzUsuńOd miesiąca próbuję pokazać zdobienie w wykorzystaniem dokładnie tego wzoru xD Ot... To sobie jeszcze poczeka :D
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle będę chwalić kształt i długość paznokci ♥ a jeśli chodzi o zdobienie, to im dłużej patrzę, tym bardziej nie wiem co to za cuda są na tych stemplach :P
OdpowiedzUsuńO kurczaki, ale boskie zdobienie! Kolor miętowy istny ideał, a stempel przepiękny. Pełna precyzja, wszystko dopracowane i staranne, super:).
OdpowiedzUsuńmmm pięknie wyszło i ta miętka <3 rozmarzyłam się wzór jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobienie;) mam ostatnio parcie na miętowy kolor;)
OdpowiedzUsuńZrób jedną prostą kreskę, ale dwie... pełen perfekcjonizm!
Robią wrażenie *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż!
OdpowiedzUsuńAbsolute perfect stamping and a gorgeous base color. Very eye catching mani!
OdpowiedzUsuńJak zawsze perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńWow jakie piękne zdobienie, kolory też świetne dobrane :)
OdpowiedzUsuńzbyt wzorzaste jak dla mnie, ale na Twoich pazurkach ładnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńale cudowne!
OdpowiedzUsuńjak to się stało, ze ja jeszcze nie obserwuję Twojego bloga? :)