środa, 19 czerwca 2013

Pastelove love

Miałam pewną wizję, w niedzielę postanowiłam ją przełożyć na paznokcie. Musiały być delikatne, bo w poniedziałek miałam egzamin, ustny w dodatku. Wymarzyłam sobie pastelowe ciapajki. Niestety gdy już je zrobiłam byłam trochę zawiedziona, odbiegało to od mojej wizji. Ale im dłużej nosiłam te pastelki tym bardziej się w nich zakochiwałam. I tak szykując wczoraj zdjęcia przez przypadek napisałam pastelove przez 'v' i mi się spodobało :) Zapraszam na zdjęcia:




Za tło posłużył mi obrazek z portalu http://pl.freepik.com


Użyłam: lakier bazowy Joko Expressowe wzmocnienie, Vipera Bambini #01, Wibo express growth #133, Vipera Lelacanto #116, Avon nailwear pro+ lemon sugar, Avon nailwear pro+ coral reef, top Wibo fluotop.
Sposób tworzenia: na bazę naniosłam dwie warstwy białego lakieru (na mojej dużej płytce to była katorga malowanie tym malutkim pędzelkiem), następnie gdy lakier był już suchy gąbką nanosiłam po kolei kolory, każdy zmieszany uprzednio z białym, w przypadkowe miejsce na paznokciu. Całość pokryłam topem.
Tempo tworzenia: szybkie.
Trwałość: noszę moje pastelove love już 4 dzień i dopiero dziś odprysł mi na jednym palcu.

Przesadziłam z zakupami w tym tygodniu, a to dopiero środa i jeszcze nie koniec. Pokusiłam się na zakupy w Born Pretty Store (lakier i płytki), stacjonarnie kupiłam farbki akrylowe, na allegro zamówiłam dwa lakiery termiczne, zestaw pędzelków i wodne naklejki, a mam w planie jeszcze piasek od Pierre Rene. Niech mi ktoś zwiąże ręce, ja sie muszę uczyć na wtorkowy egzamin, a nie modzić na paznokciach :D

25 komentarzy:

  1. ostatnio lubię takie delikatne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne mani :) pochwal się zakupami jak przyjdą ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. wyszły świetnie! kojarzą mi się z piankami <3

    OdpowiedzUsuń
  4. mam obydwa te kolorki z avonu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wygląda, bardzo lubię takie delikatne zdobienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale swietne! Nie wiem co Ci sie moglo w nich nie podobac na pocztku:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jest śliczny!
    i tytuł genialny! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj ja też poszalałam z zakupami i mam w końcu mega wyrzuty sumienia... A mani jest prześliczny, same pastele :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, takie bardzo wakacyjne! :)
    nie wiem co CI się w nich nie podobało.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow wyszły cudownie, nie wiem dlaczego z początku nie byłaś do nich przekonana, ja się zakochałam. Megawakacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnie ci wyszło :) muszę spróbować :) powiedz mi jak zrobiłaś tak śliczne tło pod ujęcia paznokci :) a i dobrze ci się sprawuje ten lakier z AVONu ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam pod ostatnim zdjęciem z paznokciami za tło posłużył mi obrazek z portalu http://pl.freepik.com , po prostu wyświetlony na monitorze :) żółty mega smuży i jest bardzo ciężki w aplikacji, koral jest dużo lepszy ale żeby nie prześwitywały końcówki w słońcu potrzebuje co najmniej 3 warstwy.

      Usuń
  12. Jeny, żebym tylko umiała takie sobie zrobić.. Są przecudne

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają świetnie! I jak zakupy, bez problemu wszystko poszło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak :) czekam teraz na dostawę, już chcę moje płytki! :D

      Usuń
  14. Bardzo ładnie wyglądają :) Ostatnio też myślałam o ciapkach, ale w efekcie zrobiłam ombre :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajne! Kojarzą mi się z impresjonizmem. :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze opinie i uwagi mobilizują mnie do dalszej pracy.
Proszę o nie zostawianie linków do blogów w komentarzach, można na nie trafić przez Wasz profil ;) A mój blog to nie miejsce na reklamę.
Proszę także o nie zapraszanie mnie do siebie, staram się zawsze odwiedzić osobę, która do mnie wpadła :) Nie wyznaję zasady "obserwacja za obserwację".