czwartek, 2 marca 2017

Orly Gel FX Beautifully Bizarre

No heeeeej :)

Czy po takim czasie nieobecności mogę nazwać się córką marnotrawną paznokciowej blogosfery? :) Nie odzywałam się ponad dwa miesiące - zamarłam nie tylko tutaj, ale także na facebooku i instagramie. Należy Wam się parę słów wyjaśnienia i je dostaniecie, ale jeszcze nie w tym poście :) Jestem przekonana, że mi wybaczycie ;)

Po takiej przerwie w pierwsze cieplejsze dni tego roku przybywam do Was z lekkim mani z użyciem lakieru hybrydowego Orly Gel FX Beautifully Bizarre i płytki B. loves plates B.06 classy and chic. Zaryzykuję stwierdzenie, że to mani jest nie tylko wiosenne, ale także trochę ślubne :) Kolor i wzór są na tyle delikatne i subtelne, że z pewnością nadają się na taką ważną okazję :) Nie było to moim zamysłem podczas malowania - samo wyszło :D
Na przekór temu, jaka pogoda jest teraz, gdy nosiłam to mani na dworze było paskudnie, a zdjęcia musiałam wykonać w sztucznym świetle. Niestety straciły przez to na jakości i podkreśliło to moją przesuszoną w zimowym okresie skórę :( Mam nadzieję, ze mimo to, mani przypadnie Wam do gustu :)