sobota, 27 grudnia 2014

Christmas mani

Witajcie Misiaczki :)

Dziś mam dla Was moje świąteczne zdobienie, które nadal gości na moich paznokciach :) Post będzie na szybko, ponieważ niedługo uciekam na "trzeci dzień świąt", ustanowiony w mojej rodzinie :D Natomiast jutro moje mani zginie zapewne śmiercią tragiczną, bo wybieram się na łyżwy i basen :D Zdjęć jest malutko, bo złapałam chwilkę czasu na obfocenie dopiero pierwszego dnia świąt przed wyjściem do cioci :( Mam nadzieję, że się nimi zadowolicie ^^

piątek, 12 grudnia 2014

Sweater weather

Witajcie Misiaki :)

Wiecie za co kocham zimę poza śniegiem? Za swetrową pogodę ♥ Za wszechobecne norweskie motywy, za reniferki, za światełka - za to wszystko! Mam półkę wypchaną swetrami, które zawsze czekają na schyłek jesieni :) Uwielbiam swetry, mogłabym je nosić cały rok :) W tym roku postanowiłam przełożyć mój ulubiony sweter z norweskim motywem na paznokcie - taka mała incepcja ^^ Wszystko utrzymane w szarościach - jak większość moich swetrów (i bluz :D). Kocham ten kolor i główną rolę w tym mani gra moja ulubiona, idealna szarość w lakierach - Hean City fashion 172 :) A sweterkowe wzory z najcudowniejszych zimowych płytek - QA57 i Born Pretty 01 z Born Pretty Store :)  Zapraszam na zdjęcia :)

wtorek, 9 grudnia 2014

It's snowing!

Hej, cześć i czołem :)
Hi, hey, hello :)

W zeszłą środę zaplanowałam sobie, że gdy wrócę z uczelni zrobię pierwsze zimowe mani na przywołanie śniegu. Rano zamulałam na wykładzie i nagle wykładowczyni powiedziała „pada śnieg!”. Aż się obudziłam :D Przechodząc z jednego budynku mojej uczelni do drugiego pierwszy raz w tym roku mogłam poczuć śnieg na skórze – wspaniałe uczucie! Moja radość trwała tylko jeden dzień, bo następnego ranka po śniegu nie było śladu :( Ale czekam cierpliwie, mam nadzieję, że niedługo znowu spadnie i zostanie na dłużej, znacznie dłużej :) A teraz zapraszam na zdjęcia śnieżynkowego mani z udziałem genialnej płytki Born Pretty 01 :)

Last Wednesday I planned to do the first winter mani to call in the snow after returning from college. In the morning I dozed off at a lecture and suddenly the lecturer said "it's snowing!". I woke up at once :D Going from one building to another of my university, I could feel the snow on the skin for the first time this year  - such a wonderful feeling! My joy lasted only one day, because the next morning the snow was gone :( But I'm waiting patiently, I hope that it will soon fall again and it will stay for a long time, much longer :) and now take a look at the photos of the snowy mani with the brilliant plate Born Pretty 01:)

czwartek, 27 listopada 2014

Black and white with B. ♥ Plates

Cześć Słodziaki :)
Hi Sweeties :)

Dziś mam dla Was klasykę, czarno białe mani z udziałem najnowszej płytki B. ♥ Plates B.03 Mind Blown. Na płytce znajdziecie 21 wzorów, które nieźle namieszają Wam w oczach... i na paznokciach :D Wzór, który ja wybrałam kojarzy mi się w dwoma rzeczami. Z obrazkami w internecie, które sprawiają, że wydaje mi się, że się ruszają, a wcale tak nie jest :D Oraz z kalejdoskopem ^^ Zapraszam na zdjęcia :) 

I have a classic combination of black and white with a design from the newest plate B. ♥ Plates for you today. On B.03 Mind Blown you can find 21 patterns which will mess up with your eyes... and nails :D  I chose the pattern that I connect with two things when I look at it. With pictures on the Internet that make an impression of movement when they actually don't move  :D And with a kaleidoscope ^^ Take a look at the photos :)

czwartek, 20 listopada 2014

Let's burn everything! ~ Dragon

Cześć Robaczki :)

Będzie groźnie! Ale tylko na paznokciach :) Otóż całkiem niedawno na moich dłoniach zamieszkał smok. I ten smok chciał spalić wszystko dookoła! Ale na szczęście jedyne co zrobił, to przyozdobił moje paznokcie, hihi :D Poniosła mnie wyobraźnia, a wszystko przez bajkową płytkę od Blueberry! Zapraszam Was na zdjęcia smoczego mani :)


wtorek, 18 listopada 2014

Donegal Beauty Shine Autumn Collection

Witajcie Słoneczka :)

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić jesienną kolekcję lakierów Donegal Beauty Shine, która liczy cztery kolorki: 7194 City 4 Life, 7195 Time 4 Carefree, 7196 Elite 4 You oraz 7197 Night 4 Show. Najpierw zapraszam na swatche z opisem koloru, a potem na zbiorową recenzję :) Zaczynamy!


wtorek, 11 listopada 2014

Squares in triangles ^^

Hej Misiaki :D

Nie od dziś wiadomo, że lubię geometryczne zdobienia. Gdy dostałam naklejki od Blueberry, które są głównym bohaterem dzisiejszego mani, od razu wiedziałam, że powycinam z nich trójkąty. I tak wyszły kwadraty w trójkątach! Na czarnej bazie naklejki fajnie odznaczyły się dzięki neonowym kolorom. Ich obsługa jest dziecinnie prosta: wycinamy interesujący nas kształt, odklejamy i za pomocą pęsety ostrożnie umieszczamy na suchym lakierze (mamy sporą chwilę aby manewrować naklejką), gdy jest dokładnie w miejscu, którym chcemy aby była, po prostu dociskamy. Na koniec zabezpieczamy topem, jednak moja rada to aby użyć zwykłego - nie przyspieszającego wysychanie, bo istnieje możliwość delikatnego pomarszczenia się naklejki. I to tyle :) Paznokcie zrobiły furorę, wszyscy się dziwili że to tylko naklejki a taki efekt :D Zapraszam na zdjęcia:

czwartek, 6 listopada 2014

Golden Rose Color Expert 89, 91 & 97

Cześć robaczki!

Dziś zapraszam Was na drugą część jesiennych swatchy odcieni Golden Rose z serii Color Expert, a trzecią i jednocześnie ostatnią z całej serii o jesiennych nowościach od GR. Tym razem zobaczycie i poczytacie o 89 - przyjemnym szarym błotniaczku, 91 - kolorek, który stoi na granicy szarego z granatem oraz 97 - neonowej ciepłej, iście jesiennej czerwieni :)


piątek, 31 października 2014

Happy Halloween!

Hej, cześć i czołem ^^
Hi, hey, hello ^^

W tym roku po raz pierwszy odkąd maluję paznokcie postanowiłam stworzyć halloweenowy nail art. Nie lubię zbytnio pomarańczu, ale ten kolor najbardziej mi pasował do tego klimatu. Ostatecznie byłam bardzo zadowolona, bo o dziwo pomarańcz nie zgryzł się mocno z moim kolorem skóry i z przyjemnością nosiłam mani 5 dni! Mistrzem farbek to ja nigdy nie będę, ale i tak jestem z siebie niesamowicie dumna. Także zapraszam na zdjęcia, no i... Wesołego Halloween :D

This year for the first time since when I'm painting my nails, I decided to create halloween nail art. I don't like orange, but in my opinion, this color best suits the climate. Finally, I was very happy, because surprisingly orange matches to color my skin and I wore this mani five days with pleasure! I'll never be the master of acrylic paints, but I'm incredibly proud of myself. Take a look at the photos and... Happy Haloween :D

niedziela, 26 października 2014

Golden Rose Color Expert 83, 86 & 87

Cześć Słoneczka :)

Dziś mam dla Was pierwszą partię swatchy jesiennych odcieni od Golden Rose z serii Color Expert, które na wzorniku mogliście oglądać na moim fanpage'u. Lecimy wg numeracji, więc obejrzycie i poczytacie o 83 - popielatej szarości, której mój aparat zjadł różowy shimmer, 86 - pięknym, głębokim granacie oraz 87 - typowo jesiennym odcieniu ciepłego fioletu :)

niedziela, 19 października 2014

Golden Rose Matte Satin Nude 01 & 05

Hej Robaczki :)

Dziś mam dla Was pierwszą część z jesiennych nowości od Golden Rose, które pokazywałam Wam na fanpage'u :) Postanowiłam zacząć od uroczych matowych satynek, w neutralnych odcieniach nude. Zdecydowałam się na 01 - kawkę z mlekiem oraz 05 - baby pink :) Zapraszam na zdjęcia i recenzję :)

wtorek, 7 października 2014

Sweet triangles with B. ♥ PLATES

Hej ho :)

Dziś mam dla Was słodkie trójkątowe zdobienie, zrobione z myślą konkretnie o tym poście :) To jest post o polskiej płytkowej rewolucji! Chciałabym Wam trochę przybliżyć markę B. Loves Plates (jeśli ktoś jej nie zna to biegnie na fanpage!) :) Jej założycielką jest kreatywna, wszechstronnie uzdolniona i z uporem maniaka dążąca do postawionych sobie celów Ania. Ot, taka Ania - taka jedna z nas :) Znacie ją jako B., prowadzącą bloga B. for Beautiful Nails. Ania udowodniła nam, że gdy się chce - to można. Po wielu miesiącach przygotowań, rozmyślań, planów, paniki i nadziei wreszcie możemy trzymać w rękach Jej małe "dzieci", Jej spełnione marzenia - płytki do stempli ♥ 
Najpierw zapraszam Was na moje zdobienie przygotowane dla cudownej Ani (:*).

wtorek, 30 września 2014

Gdzie byłam gdy mnie nie było? :) [post tasiemiec]

Witajcie Robaczki :)

Wstyd mi! Przeogromnie mi wstyd! Zniknęłam na miesiąc zaraz po tym jak zapewniłam Was, że wracam do regularnego blogowania :( Nie, nie porzuciłam bloga - po prostu dużo się działo :) Spytałam na fapage'u czy chcecie fotki z wakacji, tak żebym się rozruszała po przerwie, a w końcu nic nie wstawiłam :O Tak więc ten post będzie z cyklu "prywata", ale wrzucę też parę zdjęć mani, które mi towarzyszy w tym miesiącu :) 

Tak więc zaraz po ostatnim poście, po dwóch miesiącach pracy w Perfect Manicure (buziaki dziewczyny! :*) postanowiłam dać sobie jeden miesiąc odpoczynku przed rozpoczęciem magisterki. 2-go września wyjechałam z narzeczonym na wakacje, w tym roku patriotycznie - w Polskę :) Zaczęliśmy od odwiedzenia mojej rodziny w Tarnobrzegu, gdzie wraz z kuzynką pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego oraz Sandomierza :)

Densfiołek Colour Alike na pizzy w Kazimierzu :D

czwartek, 28 sierpnia 2014

Delicate blue flowers & BPS Stamping Plate Organizer

Hej hej :)
Hi hi! :)

Powoli wracam do regularnego blogowania! W przyszłym tygodniu jeszcze czeka mnie wyjazd - w końcu jadę na wakacje :D A potem do końca września jestem Wasza ^^ Dziś mam dla Was 2w1 - zdobienie i recenzję organizera na płytki z Born Pretty Store :) Zaczynamy od zdobienia. Miałam ochotę na biały piasek i niebieskie stemple. Żeby nie było nudno, ze stempla zrobiłam gradient :) Oczywiście sięgnęłam po kwiaty, tym razem z pięknej płytki QA83 Born Pretty Store :) Zapraszam na zdjęcia :)

I'm slowly returning to regular blogging! I'm finally going on holiday next week :D and then I'm yours up to the end of September ^^ Today I have for you 2in1 - nail art and the review of the stamping plate organizer from Born Pretty Store :) I would like to begin with nail art. I felt like white sandy polish and blue stamps. I didn't want my nail art was boring, so I made the gradient from the stamp :) Of course I chose flowers, this time from the beautiful stamping plate QA83 from Born Pretty Store :) Take a look at the photos! :)


Nail Art - Stamping Plate QA83 Born Pretty Store

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

piCture pOlish Blog/Insta Fest 2014 featuring 'Nail Vinyls'

Dziś mam przyjemność zaprosić Was na bardzo wyjątkowy dla mnie post. Na początku maja piCture pOlish organizował nabór do tegorocznego Blog/Insta Fest. Spróbujcie sobie wyobrazić moją minę, gdy pod koniec maja dostałam maila, że zostałam przyjęta! Wszystko było trzymane w sekrecie aż do teraz :) Nawet nie wiecie jak ciężko było mi się powstrzymać przed pokazaniem Wam co dostałam, gdy dotarła do mnie paczka od Picture Polish ^^ Post będzie podzielony na dwie części: Part 1 PP Shate Swatch oraz Part 2 PP + Nail Vinyls Nail Art. Więc zaczynamy!

Today I’m having the pleasure to invite you on very exceptional for me post. At the beginning of the May piCture pOlish organised a recruitment to this year's Blog/Insta Fest. Try to imagine my face when at the end of May I got the mail, that I had been accepted! Everything was in secret until now:) You don't know how it was hard for me to refrain itself before showing you what I got, when I received my package from Picture Polish ^^ The post will be divided into two parts: Part 1 PP Shate Swatch and Part 2 PP + Nail Vinyls Nail Art. So we are starting!

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Manicure hybrydowy - nakładanie, usuwanie, zdobienie.

Witajcie Słoneczka :)

Dziś zapraszam Was na obiecany post o hybrydach. Trochę zmieniłam swoją pierwszą koncepcję tego postu, ale myślę, że na lepsze. Chciałabym pokrótce omówić Wam nakładanie, usuwanie oraz proste zdobienie hybryd - taki mini poradnik na dobry początek :) Kilka z Was zostawiło mi pytania pod postem odnoście Semilac 042 Neon Raspberry i na nie oczywiście też odpowiem :) Od razu mówię, że nie jestem ekspertką w tej dziedzinie, uczę się na własnych błędach i cały czas zdobywam doświadczenie ;)

wtorek, 12 sierpnia 2014

Spotkanie Blogerek Szczecin 26.07.2014 - relacja

Witajcie Miśki :)

Wczoraj nie udało mi się zebrać w sobie, ale dziś już się spięłam i przybywam z nowym postem :) Otóż 26 lipca w Szczecinie odbyło się drugie Spotkanie Blogerek Beauty. Akurat tego dnia dobrze się złożyło, że w pracy byłam do 15 i na spokój dotarłam na spotkanie, zgadując się wcześniej z Alą ^^ Ugościł nas Browar Stara Komenda :) Miejsce fajne, klimatyczne, drinki były spoko, jednak obsługa pozostawiła nam trochę do życzenia... Mimo wszystko spotkanie zaliczam do bardzo udanych, sporo się pośmiałam, pogawędziłam i oczywiście poplotkowałam, a co :D A po wszystkim do domu moją dupcię podwiozła Emilia, z którą prawie całą drogę przegadałyśmy o... kotach :D

wtorek, 5 sierpnia 2014

Semilac 042 Neon Raspberry

Hej cześć i czołem :)

Tak tak, to ja :) Tym razem przybywam do Was znowu z hybrydami :) Po niebieskościach postanowiłam zaszaleć i na paznokciach wylądował niesamowity, neonowy róż prosto od Diamond Cosmetics. Zapewne większość z Was słyszała o ich hybrydach - Semilac  :) Dzisiaj pokażę Wam proste mani z ich użyciem z dodatkiem stempli i odrobinkę Wam o nich opowiem :) Najpierw zapraszam na zdjęcia:

wtorek, 22 lipca 2014

Sandy duet

Hej Słoneczka! :)

Zostałam dziś zbesztana, że zaniedbuję bloga przez pracę, więc oto jest - nowy post :D
Miałam wolny weekend i trochę sobie wypoczęłam :) Byłam nad morzem, kupiliśmy z Kubą dmuchanego krokodyla, nazwaliśmy go Schnappi i cały dzień na nim szaleliśmy :D Miałam takie fajne fotki, ale prawdopodobnie przepadły, bo siostrze Kuby padł telefon, a nie zdążyłyśmy ich zgrać :< W pracy jest naprawdę fajnie ^^ Wprawdzie ruch zależy od dnia i pory, ale pracuję ze świetnymi dziewczynami, więc nie mam na co narzekać :)
Dziś przedstawię Wam paznokcie z... kwietnia :D Piaskowy duet, który nosiłam bardzo długo, bo był nie do zdarcia :) To połączenie kolorystyczne bardzo przypadło mi do gustu, lakiery świetnie się ze sobą zgrały. I mimo braku większych zdobień, paznokcie wyglądały naprawdę efektownie :) Dowodzącym lakierem jest tu neonowy piasek Yves Morel prosto z Maroka, od Bewildered in Morocco :) Dwie warstwy, długo się trzyma, bez problemu zmywa - no ideał ♥

czwartek, 17 lipca 2014

Blue paradise :)

Witajcie witajcie!

Nie nie, nie zapomniałam o Was :) Mam nadzieję, że Wy o mnie też nie ^^ Mamy naprawdę ładną pogodę, więc gdy mam wolne, wolę spędzać czas na dworze niż przed komputerem :) W zeszły poniedziałek w pracy zdecydowałam się zrobić sobie pierwszy raz hybrydy. Oczywiście postawiłam na odcienie niebieskiego :D Agnieszka strzeliła mi Russian Navy - cudny odcień granatu, który w słońcu ukazuje nam czerwone i niebieskie drobinki w połączeniu z pastelowym niebieskim Can't find my czechbook. Nie czułabym się dobrze, gdybym nie miała żadnego wzoru, więc na pastelu wylądował schizowany (jak to określiły go dziewczyny w pracy) stempel kolorkiem Keeping Suzi At Bay :) Zapraszam na zdjęcia w cieniu i pełnym słońcu:


poniedziałek, 7 lipca 2014

Golden Rose Galaxy 30, 33 i 34

Witajcie Słoneczka :)

Kilka słów wyjaśnienia dla osób, które nie śledzą mnie na facebooku. W piątek byłam na rozmowie o pracę, a w poniedziałek już ją zaczęłam :) Jestem jedną z manicurzystek w Perfect Manicure, nail barze by O.P.I. w Molo w Szczecinie :) Mam trochę problem z organizacją czasu, ale powoli dzielę go na pracę, czas wolny i oczywiście bloga :) Będę pojawiała się rzadziej, ale znikać całkiem nie zamierzam :)

Dziś mam dla Was swatche trzech nowych kolorów serii Galaxy od Golden Rose. Biały nr 30, różowy nr 33 oraz fioletowy nr 34 :) Zapraszam najpierw na zdjęcia, a potem na parę słów o tych lakierach :)

czwartek, 26 czerwca 2014

Summer ombre

Hej cześć i czołem ;)

Ostatnio w moim życiu trochę się dzieje, przez to wszystko od kilku dni noszę paznokcie pomalowane jedynie odżywką. Nie mam na razie ani siły ani czasu malować paznokci, ale mam w zanadrzu trochę mani do pokazania ;) Dziś chcę Wam zaprezentować letnie ombre, które nosiło mi się bardzo przyjemnie. Wybrałam wakacyjne pastele, wszystkie marki Cleme, które wygrałam w paryskim konkursie. Nie jest to może typowy gradient przechodzący przez wszystkie paznokcie, ale myślę, że taka wersja też prezentuje się ciekawie :) Zapraszam na zdjęcia i parę słów o użytych lakierach:

sobota, 21 czerwca 2014

Mint saran wrap with paisley

Jeeeeny, zabierałam się do tego postu chyba od środy. Zawsze coś mi przeszkadzało, przerywało, wytrącało z równowagi. Na wszystko brakuje mi czasu ostatnio, a niby jakoś wiele nie robię. Nie wiem co się dzieje. Ale w końcu dotarłam na bloggera i pisze ten post :D Dziś będzie miętowo i ponownie paisley'owo :) Wkręcił mi się ten wzór ^^ Mam go nawet na koszulce, w której byłam na imprezie urodzinowej koleżanki, do tego miałam miętowe spodnie - więc paznokcie pasowały idealnie :) No i był też pasujący makijaż, jeśli przeoczyliście na fanpage'u, to możecie go zobaczyć na końcu postu ^^ Zapraszam na zdjęcia :)

sobota, 14 czerwca 2014

Ombre dots

Hej Misiaki :)

Dziś kolejny post z "szuflady" :) Zdobienie, które zaraz obejrzycie zrobiłam na wyjazd na poznańskie targi. Pokazywałam je na fanpage, ale dopiero teraz doczekało się premiery na blogu :) Bazą jest czarny lakier pokryty wspaniałym holo topem od colorowo, a na tym kropkowa wariacja w wersji ombre :) Zdobienie nosiło mi się bardzo przyjemnie i mam zamiar je powtórzyć w innych kolorach (na wzorniku mam je również w wersji neonowej i wygląda naprawdę fajnie :D). Nie miałam wtedy za zbyt czasu, stąd niewielka ilość zdjęć. Wszystkie są wykonane w pełnym słońcu. Tak więc zapraszam do oglądania:

środa, 11 czerwca 2014

Bubble madness!

Dzisiaj będzie bąbelkowe szaleństwo :D A wszystko za sprawą nowej firmy MA Trade, która sprowadziła do nas świetne naklejki wodne :) Bardzo nietypowe, pierwszy raz się z takimi u nas spotkałam. Byłam bardzo ciekawa jak się sprawdzą i czy, i jeśli tak to czym, różnią się od tych, które już dobrze znamy. 
Pierwsza różnica to oczywiście rozmiar blistra, jest dużo większy od standardowych naklejek. Ma 13 x 5,5 cm. Druga to duża różnorodność wzorów. Na jednym blistrze znajdziemy naprawdę sporo różnych wzorów, które możemy mixować w dowolny sposób :)
Miałam obawę, że nakładając naklejki na inny kolor niż biały po prostu nie będą ładnie wyglądać, że ich kolor nie będzie tak intensywny jak na papierku. Ale nie! Kolory naklejek na paznokciach pozostały takie same jak na kartoniku :) Aplikacja jest identyczna jak przy mniejszych: wycinamy, zdejmujemy folię ochronną, moczymy w wodzie ok. 20 sek., pęsetą przenosimy naklejkę na paznokieć, dociskamy wilgotnym wacikiem, nadmiar przy skórkach usuwamy pędzelkiem umoczonym w zmywaczu, zabezpieczamy topem i gotowe :)

Po wyczerpującym wstępie zapraszam na zdjęcia :) A na końcu postu znajdziecie niespodziankę ^^

piątek, 6 czerwca 2014

Neon paisley

Do płytki, która jest bohaterem dzisiejszego postu robiłam trochę podchodów. Sięgałam po nią kilka razy, jednak nigdy nie byłam zadowolona z pomysłu, który akurat przyszedł mi do głowy. Zawsze sięgałam po pastele i dopiero B. mi przypomniała, żeby sięgnąć po neony. No i to był strzał w 10! To co wyszło, było bardzo pozytywne. Mani nosiłam bardzo długo, bo aż 6 dni! Byłam w nim na wieczorze panieńskim i dopasowałam do niego makijaż :D Zapraszam na zdjęcia :)

I reached several times to the plate, which is the hero of today's post. But I was never happy with the idea that had just came into my head. I had always chosen pastels, until B. reminded me to use neons. Well, it was a bull's eye! What came out was very positive. I wore this mani for a very long time, as many as six days! I had it in the bachelorette party and I matched my makeup with it :D Take a look at the photos! :)

wtorek, 3 czerwca 2014

So sweet ^^

Witajcie misiaki :)

Dziś kolejne zdobienie, które trochę leżało sobie w folderze. Zrobiłam je specjalnie na konkurs Cztery Pory Roku na facebooku i udało mi się zgarnąć zielony kuferek dobroci :) Zdobienie powstało podczas moich przygotowań do obrony, bardzo się wtedy spieszyłam i za szybko nałożyłam Poshe, czego skutkiem było obkurczenie lakieru w niektórych miejscach :/ Oczywiście zdjęcia to wszystko wyciągnęły, na żywo nie rzucało się to aż tak w oczy. Mimo wszystko chcę Wam pokazać moją  romantyczną, słodką  wersję "pochmurnego manicure" (nie wiem jaką to ma fachową nazwę, tak było na CPR). Zapraszam na zdjęcia :)

piątek, 30 maja 2014

Olaa pojechała do B.!

Witajcie robaczki! :)

Dziś kolejny post w formie zdjęciowej relacji, tym razem z mojego pobytu u B. :) Ale zaczniemy może od zdjęć paznokci ^^ Przed spotkaniem Beauty Lunch, w nocy ok. godziny 24, Ania przystąpiła do stemplowania i kolorowania moich paznokci. Wyszło tak, że moje paznokcie były skończone ok. 2, a Ani ok. 4 nad ranem - taka sytuacja :D Pierwszy raz miałam na paznokciach takie cudo, sama mam problem z kolorowaniem stempli, a tym razem to mój stemplowy mistrz wykolorował stemple na moich własnych paznokciach! ♥ Wzór idealnie pasował do koszulki, którą miałam na sobie na spotkaniu blogerskim ^^ looknijcie w poprzedni post z relacją, jeśli nie pamiętacie jak byłam ubrana :D Dodatkowo Ania doprowadziła moje skórki do porządku, zmuszając mnie jednocześnie do kupienia cążek. W końcu, bo wybierałam się po nie dobre 3 miesiące :)


wtorek, 27 maja 2014

Beauty Lunch 25.05.2014 Katowice - relacja

Hej Misiaki!
Uprzedzam, że ten post to tasiemiec z masą zdjęć :D

Mój wyjazd na Śląsk był bardzo spontanicznym pomysłem. To Ania miała przybyć do mnie, a wyszło odwrotnie :) Postanowiłam zrobić sobie prezent z okazji obrony i wybrać się na drugi koniec Polski ^^ Miałam tam okazję uczestniczyć we wspaniałym spotkaniu blogerek w Katowicach o uroczej nazwie Beauty Lunch. Ugościł nas Bob Klub Cafe, dzięki głównemu sponsorowi foodpanda.pl zjadłyśmy pyszną pizzę, wypiłyśmy litry soków, kaw i innych :D Nie zabrakło też niesamowitego tortu, który przygotowała dla nas cukiernia Big Baba Cupcakes :) Pogaduchom i śmiechom nie było końca! Towarzystwo było dosłownie idealne, same świetne dziewczyny o super usposobieniach i pięknych uśmiechach :) Czuję się wyśmienicie, że mogłam spędzić czas w tak doborowym towarzystwie :) Teraz, gdy piszę tą relację ciągle się uśmiecham, przypominając sobie poszczególne wydarzenia i rozmowy z niedzieli :) Spotkanie zorganizował przeuroczy duet: Ania i Asia - siostry ksero :D Dlaczego zostały tak okrzyknięte, zobaczycie na zdjęciach :) Dziewczęta zadbały o nas w nieoceniony sposób, organizacja stała na najwyższym poziomie, wprowadziły w spotkanie wiele świeżości i wyśmienitych pomysłów :)

niedziela, 25 maja 2014

Blue waterfall

Waterfall w odcieniach niebieskiego chodził za mną od czasu różowego, który zrobiłam na walentynki. Bardzo spodobała mi się ta metoda zdobienia, ale nie dysponowałam żadnym pędzelkiem, który ułatwiłby mi malowanie. Przy poprzednim waterfallu bardzo się umęczyłam z krótki i nieprecyzyjnym pędzelkiem. Gdy trafił do mnie zestaw długich i cienkich pędzelków od Born Pretty Store – od razu wiedziałam do czego ich użyję :) Zapraszam na zdjęcia!

I wanted to do waterfall in shades of blue since I did pink for Valentine's Day. I really liked this method of nail art, but I didn't have any brushes, which would help me paint. I had a big problem at the previous waterfall, painting it with short and imprecise brush was very difficult. When a set of long, thin brushes from Born Pretty Store came to me - I knew immediately what I will do with them :) Now take a look at the photos!

środa, 21 maja 2014

KBShimmer - What's your damage?

Witajcie Misiaki! :)

Dziś zaprezentuję Wam wyjątkowy lakier, dlatego też trochę zdjęć będzie wyjątkowych. Do lakierów marki KBShimmer wzdychałam jakiś czas, ale było trochę zmartwień: za granicą - tak daleko (USA), cło, jak zapłacić, czy zamówienie na pewno dojdzie... Teraz już żadna z Was nie musi się martwić - ta popularna amerykańska marka zawitała w nasze Polskie progi! Zapraszam na oficjalną stronę oraz fanpage.
Chciałabym napisać parę słów o stronie - jest bardzo przejrzysta, estetyczna i zawiera sporo ciekawych, przydatnych informacji. Można tam przeczytać m.in. o tym, jak dbać o lakiery marki KBShimmer oraz jak ich używać, aby efekt końcowy spełnił nasze oczekiwania. Każdy lakier jest także opisany ciekawą historyjką :) Do tego kontakt ze sprzedawcą jest po prostu fantastyczny! Ale już dosyć rozpływania się, zapraszam na zdjęcia i recenzję What's your damage? :)

niedziela, 18 maja 2014

Essie Shake Your $$ Makers

Hej, cześć i czołem! :D

Dziś chcę Wam pokazać lakier, który dostałam na spotkaniu z Alą (Ala Ma Kota) i Kasią (Kommo) :* A bardzo chciała go zobaczyć Tamit :) Najpierw zapraszam na zdjęcia, a potem na recenzję - trochę przebojów z nim było, ale ostatecznie jak zobaczycie na przedostatnim zdjęciu, ten lakier mnie kupił... swoim kolorem oczywiście! :D

środa, 14 maja 2014

Holo + pastel + neon = ♥

Holo + pastel + neon = wszystko co kocham! Dziś mam dla Was połączenie holograficznego, brokatowego lakieru na czarnej bazie z pięknymi pastelowymi i neonowymi ćwiekami od Born Pretty Store :) 
Bardzo marzył mi się czarny holograf od Kiko – Techno Black, niestety jest już niedostępny. Jego dupe, czyli Flormara GL10 też nigdzie nie mogę dorwać. Ale to co powstało z nałożenia Flormara 392 gąbką na czarną bazę bardzo przypomina mój wymarzony lakier ^^ Przy okazji odkryłam nowy, ulubiony czarny lakier :)
Karuzela z połączeniem neonowych i pastelowych ćwieków chodziła za mną dłuższą chwilę. Mam już neonowe okrągłe i kwadratowe i zakochałam się w tej metodzie zdobienia! Dlatego bez wahania chwyciłam po następną karuzelę :)
Mój kciuk miał mały wypadek - uderzyłam się o biurko i go złamałam :( Proszę, nie zwracajcie na niego uwagi ;) 

Holo + pastel + neon = I love it all! Today I introduce a combination of holographic glitter nail polish on a black base with beautiful pastel and neon studs by Born Pretty Store :) 
I dreamed a long time about black holograph by Kiko - Techno Black. Unfortunately, it is unavailable. Its dupe - Flormar GL10 I can't get anywhere either. I applied Flormar 392 with a sponge on the black base and it, and I created something very similar to my dream nail polish ^^ By the way, I discovered a new favorite black nail polish :) 
I've been dreaming of a box with a combination of neon and pastel studs for a long time. I already have a neon round and square studs and I fell in love with this method of nail art! So without hesitation, I grabbed the next box :)
Tthumb had a small accident - I hit in my desk and I broke it :( Please, don't look at him ;)

niedziela, 11 maja 2014

Gradient spring!

Witajcie robaczki! :)

Na początku chcę podziękować za wszystkie życzenia powodzenia odnośnie obrony :* Od piątku jestem już panią inżynier ^^ Ze spokojem mogę mówić: Trust me, I'm an engineer :D Mam nadzieję, że teraz uda mi się wrócić do regularnego blogowania. Tęskniłam za Wami! ^^

Dużo wiosny u mnie na blogu, ale jestem fanką florystycznych motywów na paznokciach, więc nie ma się co dziwić :) Dzisiaj zapraszam na gradientową wersję wiosny :D Na bieli połączyłam niebieskości z różami, wyszło bardzo pozytywnie. Ten wzór długo czekał na swoją premierę na blogu, sama nie wiem czemu. ;) Mani robione jeszcze w czasie, kiedy paznokcie były w dobrej kondycji i mogły być trochę dłuższe :) Zapraszam na zdjęcia:

wtorek, 6 maja 2014

Let's take a walk through Paris...

Witajcie Słoneczka!

Dziś skończyłam opracowywać ostatni, 16-sty dział pytań na obronę. Wielki dzień już w piątek. Czuję się strasznie, nie mogę w nocy spać, stresuję się i wiecznie boli mnie brzuch :( Wszyscy mówią, że obrona nie jest warta takiego stresu, ale moja wewnętrzna panikara nie pozwala mi się uspokoić. Ale! Miałam napisać post aby się odstresować i na chwile przenieść swoje myśli, więc już nie biadolę :)

Dziś chciałabym Was zabrać na krótki spacer po Paryżu. Miasto, którego symbolem są wieża Eiffela, modne kobiety i romantyczność. Wszystko to starałam się zawrzeć na paznokciach. Nigdy nie byłam w Paryżu, mam nadzieję, że kiedyś będę mogła się po nim przespacerować... ;)

środa, 30 kwietnia 2014

Targi LOOK i beautyVISION Poznań 26-27.05.2014

Heeej!
Na wstępie chcę Was przeprosić, jednak do obrony (9 maja) nie dam rady wyrabiać się z postami tak jak to miałam zaplanowane, na razie będzie trochę cicho ;) Ale do obrony przewiduję jeszcze co najmniej jeden post!

A teraz zapraszam Was na relację z poznańskich Targów Look i beauty VISION, w których miałam okazję uczestniczyć. Były to moje pierwsze targi kosmetyczne :) Uprzedzam, że ten post będzie baaardzo długi :)
Niestety sekcja, na której zależało mi najbardziej była dość słabo wyposażona. Zabrakło mi podstawowych marek takich jak Orly, Zoya czy Euro Fashion. O.P.I. poza nową kolekcją Brazil i Tintami świeciło raczej pustkami, najbardziej brakowało mi Push and Shove, który bardzo chciałam kupić. A Essie w porównaniu z promocją w SP nie miało korzystnych cen :( Jedynie Flormar przyciągał piękną, kolorową wyspą - nie wiedziałam gdzie oczy podziać! Ozdóbek również nie zabrakło :)
Zdecydowanie uważam sekcję fryzjerską za najlepiej wyposażoną. Tam było najwięcej i działo się najwięcej. Ja wyniosłam stamtąd tylko gumki do włosów, ale za to bardzo fajne :) Sławne szczotki Tangle Teezer można było nabyć za śmiesznie niską cenę.
Ostatecznie i tak niczego nie żałuję, cały ten gwar i otoczka targów sprawiły, ze chętnie pojechałabym jeszcze raz!

środa, 23 kwietnia 2014

Twin chevron nails

Kiedy ostatnio zniknęłam na tydzień z blogosfery, przyjechała do mnie z drugiego końca Polski moja najlepsza przyjaciółka, siostra cioteczna Natalia :) Od razu wpadłam na pomysł, żeby zrobić nam takie same paznokcie! Po głowie od dawna chodziła mi jodełka, a zestawienie granatu i purpury (różu, fioletu? ciężka ta Savinka jest do określenia :D) bardzo lubię. Naoglądałam się tego typu mixów (gradient, brokat, jodełka) u wspaniałej Nailsaurus, że postanowiłam też zrobić coś takiego :) Zapraszam na zdjęcia :)

sobota, 19 kwietnia 2014

Happy Easter :)

Właśnie mam chwilę między pieczeniem, sprzątaniem i ganianiem i nadaję do Was z Wielkanocnym zdobieniem :) Nie wiem co się stało w tym roku, ja szczerze tych świąt nie lubię. A jednak na moich paznokciach zagościło wielkanocne mani. Zainspirowało mnie świąteczne jajko Milki i ich słodkie zajączki :) Nie piszę za wiele, bo pewnie i Wy nie macie zbytnio czasu aby czytać. Więc na koniec dodam:

Wesołych Świąt :)

środa, 16 kwietnia 2014

Purple flowers

Dziś mam Wam do pokazania subtelne, wiosenne mani utrzymane jedynie w fioletach. Mimo iż było bardzo skromne i proste, to zebrało wiele komplementów. „Urocze” – to słyszałam najczęściej :) Stemple zrobione są lakierem holograficznym, niestety nie było słońca gdy robiłam zdjęcia i nie widać holo błysku :( Za to w płytce się zakochałam Born Pretty Store (jak chyba we wszystkich z serii QA które posiadam ^^) ale o niej poczytacie na końcu :)

Today I’ll show you the subtle, spring mani maintained only in purples. Although it was very modest and simple, I received a lot of compliments for it. "Charming" - that's what I've heard most often :) Stamps are made of holographic paint, but when I was taking photos, there was no sun, and you can’t see the holo flash :( But I fell in love with the Born Pretty Store plate (like probably all of the QA series I have ^ ^) but you'll read about it at the end :)

sobota, 12 kwietnia 2014

Neon spring!

Witajcie po lekko ponad tygodniowej przerwie :) Złożyło się na nią kilka czynników: po 1. dotknął mnie paznokciowy kryzys, ale na szczęście chyba już opuścił moją głowę :) Zaś na nieszczęście z głowy przeniósł się bezpośrednio na paznokcie - sypią mi się :/ Skończyła mi się ulubiona odżywka z Joko i czekam na dostawę, a paznokcie mimo korzystania z innych odżywek są w coraz gorszym stanie :( Mam nadzieję, że przetrzymają... Po 2. w poniedziałek narzeczony przywiózł mi niespodziankę... siostrę cioteczną z drugiego końca Polski ^^ odebrał ją z dworca w tajemnicy przede mną :D więc myślę, że nieobecność mam usprawiedliwioną :D
A teraz słów kilka o zdobieniu. W mojej głowie wyglądało zupełnie inaczej, miałam zupełnie inną koncepcję. Ale miałam wtedy chyba 'bad nail day' i wyszło to co zobaczycie na zdjęciach. Do samego końca nie byłam z niego zadowolona, chociaż jak to stwierdziła mama 'nie da się go nie zauważyć', a pani w aptece nawet pytała 'jak zrobić takie świetne paznokcie'. Paznokieć wskazujący lewej dłoni robiłam cztery razy... Szlag mnie już trafiał. Wtedy zaczął się mój mały kryzys, nosiłam te paznokcie dość długo mimo iż średnio mi się podobały, a nawet miałam już takie odpryski, że aż żal... No ale już nie biadolę, bo kryzys raczej mija ^^

piątek, 4 kwietnia 2014

Blue flowers

Gdy tylko zobaczyłam zestaw tych naklejek na stronie Born Pertty Store zakochałam się! Tyle pięknych kwiatów! Od razu wiedziałam, że jako pierwsze użyję niebieskie – w końcu to mój ulubiony kolor na paznokciach :D Żeby nie przytłoczyć wzoru, postanowiłam zestawić go z klasyczną czernią oraz niebieskimi ćwiekami (również z BPS, recenzja tutaj). Całość bardzo mi się podobała i towarzyszyła mi na urodzinach brata i wycieczce rowerowej. Do mani dopasowałam nawet makijaż, co zobaczycie na samym końcu postu :)

When I saw a set of these water decals on the Born Store Pretty website fell in love! So many beautiful flowers! I immediately knew, that I will use the blue ones first - after all, it's my favorite nails colour :D In order not to overwhelm design, I decided to juxtapose it with the classic black and blue studs (also from BPS, review here). I loved this manicures, I wore it on my brother's birthday and on the bike tour. I also wore a matching makeup for this manicure, and you'll see that at the end of the post :)

wtorek, 1 kwietnia 2014

Lace nail art

Koronki to coś, co dziewczynki lubią ^^ Dziś mam dla Was koronkowy nail art. Wybrałam pastelowe odcienie: miętę i morelkę, a do tego delikatną koronkę. Całość ładnie ze sobą gra i choć jest skromnie, to moim zdaniem wygląda niebanalnie. Zapraszam na zdjęcia i recenzję zestawu koronek od Born Pretty Store.

Lace is something that girls like ^ ^ Today I have lace nail art for you. I chose pastel colors: mint and apricot, and some this delicate lace to go with it. It looks nicely altogether, and although it is simple, I think it looks sophistically. Now take a look at the photos and review of a set of lace from Born Pretty Store.

czwartek, 27 marca 2014

Roses half moon

Dziś mam przyjemność pokazać Wam mani, które chodziło mi po głowie odkąd dostałam płytkę MoYou London Fairytale 05 (mogliście ją oglądać przy okazji wróżki). Jedyne czego mi brakowało, to kółeczek do half moonów. Nieszczególnie uśmiechało mi się płacić w rossmannie ponad 8 zł za 40 szt., więc postanowiłam znaleźć te kółeczka w papierniczym. Bardzo długo nikt nie rozumiał o co mi chodzi, aż postanowiłam odkryć fachową nazwę tych kółeczek. Zwą się... wzmacniacze do dziurek :D Nazwa co najmniej śmieszna, jednak dzięki temu w końcu je zdobyłam :D 500 sztuk za 10 zł, to się nazywa interes ;D Postawiłam na klasyczne zestawienie kolorów: czarny, czerwony, biały. Z początku dziwnie się czułam w tak eleganckim, klasycznym mani. Ale jednak miało w sobie "to coś", z dnia na dzień nosiłam je z coraz większą dumną, aż na moim dziadowskim środkowym paznokciu u prawej ręki nie pojawił się wielki odprysk (zawsze na nim -.-). Toś się rozpisałam tym razem :D Zapraszam na zdjęcia:

poniedziałek, 24 marca 2014

Sakura

Sakura, to z japońskiego kwiat wiśni :) Kiedy widzę kwitnące drzewa wiśni jestem w raju, to chyba mój ulubiony typ drzewa kwiatowego - chociaż za wiśniami wcale nie przepadam :) Mani, które dzisiaj zobaczycie, posłałam na konkurs Miyo, o którym możecie poczytać tutaj. Very very pink, czy świetny róż od Miyo, o którym pisałam przy okazji walentynkowego postu, tym razem w wydaniu wiosennym - uważam, ze jego kolor świetnie się tu sprawdził :) Zapraszam na zdjęcia:

czwartek, 20 marca 2014

Tulips


Tuli pan panią, a pani pana :)

Dziś zapraszam Was na tulipanowe, wiosenne mani, które stworzyłam z myślą o wiosennym konkursie Nailpolis. Jeśli Wam się spodoba, to gorąco proszę o Wasze głosiki, wystarczy kliknąć 'vote for this design' o tutaj :) Można oddać jeden głos dziennie ;)

Mani poświeciłam dużo czasu. Najpierw dwie wartswy białej bazy. Na to gąbeczką nałożyłam cztery różne lakiery: pastelowy żółty, brzoskwinkowy, różowy i błękitny. W międzyczasie przygotowałam na foli naklejki, kolejno: lakier bezbarwny, stemple, kolorowanie, lakier bazbarwny. Przykleiłam i pokryłam topem :) Czaso- i pracochłonne, ale wydaje mi się, że efekt był tego wart :) Na początku nie byłam do niego przekonana, ale na następny dzień stwierdziłam, że jednak jest ładnie ^^ Zapraszam na fotki :)

wtorek, 18 marca 2014

TOP 10 Wyznania lakieroholiczki

Na początek chcę serdecznie podziękować Wam za wszystkie życzenia pod urodzinowym postem! 
Chciałabym odpowiedzieć na każdy komentarz, ale chwilowo brak mi czasu :( 
Zrobiłyście mi niesamowitą niespodziankę i przyjemność tymi wszystkimi ciepłymi słowami, DZIĘKUJĘ!

Post ten miał się ukazać w niedzielę albo poniedziałek, a tak wyszło że wiecznie nie mam czasu i nie mogłam ogarnąć tego tak jakbym chciała. Poza tym dziś dowiedziałam się, że przełożono mi obronę i to o aż miesiąc! No wkurzyłam się... Ale wracając do postu :) Chciałabym przedstawić Wam TOP 10: zdobień, postów oraz odwiedzających krajów. Zdobienia to moje subiektywne odczucia, a posty i kraje ze statystyk :) Poza tym przygotowałam trzy porównawcze zdjęcia, jak się rozwinęłam :) Zapraszam!

TOP 10 - Zdobienia

1. Love letter - to zdobienie jest dla mnie zdecydowanie nr 1 z moich zdobień, chyba najbardziej utkwiło mi w pamięci :)

piątek, 14 marca 2014

1 urodziny bloga!

Witajcie moi drodzy :)
Dzisiejszy post jest dla mnie wyjątkowy, tak samo jak mani, które przygotowałam. Otóż rok temu napisałam tutaj swój pierwszy post, w którym pisałam, że mam tysiące pomysłów na tego bloga. Dziś stwierdzam, że sporą część udało mi się zrealizować, ale także spora część jeszcze przede mną. Najpierw zapraszam Was na mani, oczywiście w kolorze, z którym mnie kojarzycie - niebieskim :) Jest pastelowo i słodko! Do zdjęć również się bardzo przyłożyłam i bardzo podoba mi się efekt - mam nadzieję, że lubicie oglądać fotki, bo trochę tego wyszło ;)

Wszystkiego najsłodszego, mój blogu ^^

wtorek, 11 marca 2014

Hello spring!

Kocham zimę, ale chyba opuściła nas na dobre. Pora przywitać wiosnę. Idealna na wiosenne powitalne mani jest płytka MoYou London, z kolekcji Pro o numerze 12 :) Wzięłam ją dokładnie z myślą o wiosennych paznokciach. Pozytywne zielenie i piękne roślinne motywy – tak witam wiosnę w tym roku!

I love winter, but probably left us for good. Time to greet the spring. An ideal spring welcoming mani is MoYou London Pro Collection 12 plate :) I chose it exactly with a view to the spring nails. Positive greens and beautiful floral designs - that's how I welcome the spring of this year!

sobota, 8 marca 2014

Catrice - Crushed Crystals 02 PLUMdogMillionaire

Gdy zobaczyłam zapowiedź tej kolekcji od razu wiedziałam, że ten fioletowy piasek będzie mój :) Chwyciłam go w mojej Naturze, byłam zdziwiona że pojawił się tak szybko, ponieważ nowości z Essence jeszcze nie było. Ale przynajmniej nie wydałam na raz kupy pieniędzy, po Essence pójdę w tygodniu :D A tymczasem zapraszam Was na fotki i recenzję tego uroczego PLUMdoga ^^

środa, 5 marca 2014

Fairy

Gdy tylko zobaczyłam płytkę MoYou London Fairytale 05 zakochałam się! Przedstawia scenę z Kopciuszka :) Gdy trafiła w moje łapki już wiedziałam, że chcę zrobić jakieś magiczne mani. No i padło na wróżkę! Mani jest dość złożone. Bazą jest gradient fioletu i granatu, oba z drobinkami, a na to jeszcze fioletowo-granatowy brokat. Następnie oczywiście stemple :) Zapraszam na fotki!

When I saw Image Plate MoYou London Fairytale 05 I fell in love! It shows a scene from Cinderella :) The minute it fell into my hands I knew I want to do some magic mani. So I picked a fairy! Mani is a little complex. The base is a gradient violet and navy blue, both with flecks, and there is also violet-navy blue glitter on top. And then stamps of course :) Take a look at the photos!