Hej Misiaki!
Uprzedzam, że ten post to tasiemiec z masą zdjęć :D
Mój wyjazd na Śląsk był bardzo spontanicznym pomysłem. To Ania miała przybyć do mnie, a wyszło odwrotnie :) Postanowiłam zrobić sobie prezent z okazji obrony i wybrać się na drugi koniec Polski ^^ Miałam tam okazję uczestniczyć we wspaniałym spotkaniu blogerek w Katowicach o uroczej nazwie Beauty Lunch. Ugościł nas Bob Klub Cafe, dzięki głównemu sponsorowi foodpanda.pl zjadłyśmy pyszną pizzę, wypiłyśmy litry soków, kaw i innych :D Nie zabrakło też niesamowitego tortu, który przygotowała dla nas cukiernia Big Baba Cupcakes :) Pogaduchom i śmiechom nie było końca! Towarzystwo było dosłownie idealne, same świetne dziewczyny o super usposobieniach i pięknych uśmiechach :) Czuję się wyśmienicie, że mogłam spędzić czas w tak doborowym towarzystwie :) Teraz, gdy piszę tą relację ciągle się uśmiecham, przypominając sobie poszczególne wydarzenia i rozmowy z niedzieli :) Spotkanie zorganizował przeuroczy duet: Ania i Asia - siostry ksero :D Dlaczego zostały tak okrzyknięte, zobaczycie na zdjęciach :) Dziewczęta zadbały o nas w nieoceniony sposób, organizacja stała na najwyższym poziomie, wprowadziły w spotkanie wiele świeżości i wyśmienitych pomysłów :)
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji marki bio kosmetyków Couleur Caramel przez panią Magdę Wróbel. Moje gadulstwo wpędziło mnie przypadkiem pod pędzle Eweliny i tak oto na mnie zostały przetestowane i zaprezentowane kosmetyki tej firmy :) Muszę z ręką na sercu przyznać, że jestem osobą, która maluje się bardzo rzadko i źle czuje się w pełnym makijażu, a tusz do rzęs sprawia, że czuję się dosłownie ciężko. Tym razem było zupełnie inaczej. Kosmetyki na twarzy były bardzo lekkie, miały przyjemny zapach i nie miałam uczucia "maski". Na początku odrobinę przeszkadzał mi tusz, ale po 10 min odczucie zniknęło. W makijażu spędziłam resztę dnia, kompletnie nie czując, że go mam. Zebrałam tak dużo komplementów na temat swojego wyglądu, że mimo iż wcale nie należę do osób skromnych, to się zawstydziłam ^^
Następnie nasze kochane organizatorki rozdały gifty, opowiadając po trochu o każdej firmie, która zechciała umilić nam czas na spotkaniu (zdjęcia na końcu postu). Nastąpiło też losowanie zestawów upominków oraz odbyła się również wymianka ^^ Potem napełniałyśmy nasze brzuszki i rozmawiałyśmy jedna przez drugą :)
Sztandarowe foto lakieromaniaczek ^^
Z siostrami ksero oraz Cattie :*
I z moją kochaną, blogową Sis :* ogromnie cieszę się, że w końcu się spotkałyśmy Ewciu!
I jeszcze raz dziękuję za Insta Dri i holosia :*
I jeszcze raz dziękuję za Insta Dri i holosia :*
Oto lista uczestniczek:
organizatorki:
Asia asiablog.pl
Ewelina pedzlem-malowane.blogspot.com
Magda sajjidaa.blogspot.com
Sabina sabi-nails.blogspot.com
Ania anne-mademoiselle.pl
Monika i Ola sophieczerymoja.blogspot.com
Alicja cukier-i-pieprz.blogspot.com
Martyna reanimacjablondynki.blogspot.com
Kasia kasias1980.blogspot.com
Kasia nenabeautyblog.com
no i ja :)
No to teraz czas na gifty ^^ Co by nie zasypać Wam kolejną sporą dawką zdjęć, gifty skleiłam w jedno, jeśli chcecie przyjrzeć się im z bliska - powiększcie. Foto ma dużą rozdzielczość :)
Zdjęcia ze spotkania dzięki uprzejmości Asi i Eweliny :)
O naszym spotkaniu możecie także przeczytać m.in. u Asi, Eweliny i Ewy :)
O naszym spotkaniu możecie także przeczytać m.in. u Asi, Eweliny i Ewy :)
♥
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w takim delikatnym makijażu! :)
OdpowiedzUsuńi ten tort świetnie wygląda! :)
no i oczywiście zazdroszczę Wam spotkania! :D
Mi tez uśmiech nie schodzi z twarzy <3 poznać Cię osobiście to była wielka przyjemność <3
OdpowiedzUsuńJesteś świetna, optymizm bije od Ciebie na kilometr, a Twoje niektóre zwroty zapamiętam na długo (myślę że nie tylko ja) :D. Mam cichą nadzieję że za niedługo uda nam się powtórzyć spotkanie, a laksy niech dobrze ci służą ^^
Nie wiem jak mogłam zapomnieć o wrzuceniu naszego wspólnego zdjęcia, ale zaraz naprawię te błąd!
Ewelina umalowała Cię niesamowicie ^^
Fajna "typiara" nie? :D
Usuńhihi już chyba wszyscy kojarzą mnie z tym słowem :D
Usuńhihi, no niezła "typka" :D :*
UsuńNo Ola faktycznie makijaż odmienił Cię, ale z tym Twoim codziennym wyglądasz i tak ładnie! Super spotkanie - zazdroszczę wypadu. Należał Ci się :) A prezenciki - delirka na sam widok :)
OdpowiedzUsuńWidzisz? same plusy z przyjazdu na śląsk :)) jak wpadniesz następnym razem to daj znać :))
OdpowiedzUsuńjuż widzę jedną kolejną podobiznę do siebie mowa tu o makijaży ja również rzadko się maluję a jak już to bardzo delikatnie. Musze przyznać, że pięknie Cię Ewelina umalowała mi się też marzy taki delikatny look :D szkoda, że się nie zgłosiłam bo być może bym Cb poznała ale kto wie może się kiedyś uda :D
OdpowiedzUsuńsuper gifty , spotkanie też widzę udane :)
OdpowiedzUsuńTy wiesz co ja myślę :D Dziękuję ♥
OdpowiedzUsuńGratuluję zabawy w super spotkaniu ;)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć ;)
Już jedną baa albo dwie fotorelacje z tego spotkania oglądałam ;)) Zabawa musiała być przednia ; ] Same uśmiechnięte buźki ;]
OdpowiedzUsuńMiło było Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńach..zazdroszczę Ci tych spotkać :)
OdpowiedzUsuńTort wymiata :)
Spotkanie wygląda na udane :D
OdpowiedzUsuńTo było przesympatyczne popołudnie, a w takim delikatnym makijażu wyglądałaś po prostu pięknie. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja do spotkania.
OdpowiedzUsuńWidzę po zdjęciach że było rewelacyjnie:) Pazury macie cudne *-*
OdpowiedzUsuńbyło super i oby do szybkiego zobaczenia :*
OdpowiedzUsuń