Triangles again!

Trójkąty u mnie po raz drugi. I choć w tej samej kolorystyce co poprzednio to jednak w całkiem innym wydaniu :) Mani edytowałam (:D) dwa razy. Najpierw na paznokciach poza serdecznym i kciukiem były też ciapki jak na pozostałych dwóch, jednak nie wyglądało to dobrze i zmyłam zastępując je gradientem. Na następny dzień gdy tylko się obudziłam stwierdziłam, że dorobię na nich małe trójkąty, aby ładnie spoić całość. Przez ten zabieg musiałam nałożyć drugi raz moje powoli kończące się, już gęste Poshe i tak powstało trochę "kanapkowe mani", a top ściągnął mi lakier przy końcówkach i musiałam tą część spiłować. Jednak mimo wszystko mani spodobało mi się tak bardzo, że dopiero dziś je zmyję (a mam je od wtorku wieczora) :) Zapraszam na zdjęcia, których jest dosyć sporo, ale wyraziłyście aprobatę na facebooku :)

Obie ręce, żeby nie było że jestem leniwcem i maluję tylko na jednej :D

Użyłam: baza Joko Preparat proteinowo-krzemowy, Sally Hansen Xtreme Wear #300 White On, Wibo Gel like #7 Blue lake, Lovely Gloss like gel #106, cienka tasiemka do zdobień Born Pretty Store (klik), taśma do zdobień Born Pretty Store (klik), gąbka, top coat Poshe.

Pamiętajcie, żeby robiąc zakupy w Born Pretty Store skorzystać z mojego kodu na 10% zniżki: ZPL91 :)

Zdobienie: najpierw wszystkie paznokcie pokryłam dwoma cienkimi warstwami białym SH, gdy był całkiem suchy na serdecznych i kciukach przykleiłam cienką tasiemkę we wzór trójkątów, nie zrobiłam zdjęcia nie wiem czemu :( - narysowałam w PhotoShopie :D Gąbeczką naciapałam fioletowy i błękitny/miętowy lakier, a na pozostałych zrobiłam nimi gradient. Na paznokciach z całkowicie suchym gradientem z grubej taśmy ułożyłam trójkąty i zamalowałam białym lakierem. Na koniec oczywiście top.

Trójkąty: tasiemki przykleiłam w kolejności: najpierw fioletowe, potem żółte, potem niebieskie. Gdy ciapciaki były jeszcze mokre odrywałam ostrożnie tasiemki w odwrotnej kolejności, czyli niebieskie, żółte, fioletowe. Nie wyszło mi na tym obrazku idealnie, ale chciałam tylko pokazać sposób przyklejania :) Tutorialowego paznokcia zgapiłam od Tamit24 - mam nadzieję, że się nie obrazi ;)

Ale dziś wyszło długo :) Do następnego, buziaki! :*