100 post!
Post number 100!
Dziś przed nami lekcja geometrii z ćwiekami :D Jakoś tak mi przyszło do głowy patrząc na nie :) Bazą jest holo z Gosha, ale niestety nie było pogody i nie ujawnił się jego piękny efekt :( A specjalnie do zdjęć nie nakładałam topu aby nie gasić holo... Przyznaję się: nie pokremowałam rąk przed zdjęciami i mam suchą skórę, stemple nie wyszły mi dobrze i domalowałam kawałek pędzelkiem co też mi nie wyszło, i w sumie nie miałam też czasu porządnie zająć się zdjęciami. Wybaczcie :( Mam nadzieję, że mimo wszystko efekt końcowy Wam się spodoba, bo w końcu główną rolę grają tu genialne ćwieki z Born Pretty Store :)
Today, small geometry lesson with studs :D Somehow occurred to me when I looking at them :) The base is Gosh's holo, but unfortunately when I did pictures was cloudy and didn't reveal beautiful holo effect :( Purposely to images, I didn't apply the top coat so as not to extinguish holo... I confess: I didn't use hand cream before shooting and I have dry skin, stamps not bounced well and I brush painted a piece, which also didn't work out, and I didn't have time to do nice pictures. Forgive me :( I hope that nevertheless you'll like it, because finally, a major role play lovely studs from Born Pretty Store :)