Witajcie nietypową dla mnie porą. Dziś miałam praktycznie ostatni dzień na uczelni, zostały mi już tylko jedne zajęcia w poniedziałek :( Od jutra ostro ruszam dalej z pracą dyplomową. Mało mnie zarówno na blogu, jak i u Was, ale za to szykuję dla Was niespodziankę i możecie jej wypatrywać już w piątek ;)
Dawno nie było u mnie swatchy. Dziś pod lupę weźmiemy lakier, który kupiłam sobie pod choinkę od babci :) Gdy tylko ta złośnica pojawiła się w sklepie skakałam z radości! Chciałam ją kupić przy wcześniejszych zamówieniach ale nie była dostępna - teraz sprawdziłam, znów jej nie ma ;) Popatrzcie, jaka jest urocza:
Kolor: czerwień wzbogacona o drobno zmielony srebrny pyłek, który tworzy wrażenie jakby lakier mienił się na różowo :)
Konsystencja: średnia w stronę rzadkiej, wygodna.
Pędzelek: standardowy.
Schnięcie: zasycha szybko, jednak pozostaje jakiś czas plastyczny. Nie jestem w stanie powiedzieć ile, bo po jakiś 15 min odcisnęłam sobie jeden paznokieć, wkurzyłam się, domalowałam druga warstwą i nałożyłam top.
Warstwy: jedna! I druga jedynie minimalnie pogłębia kolor. Jest świetnie napigmentowany.
Trwałość: tutaj niestety dość słabo, już na drugi dzień mimo topu znalazłam pierwszy odprysk.
Zmywanie: na początku stawia lekki opór, ale wystarczy chwilę przytrzymać wacik i gotowe :) Nie barwi skórek ani płytki, ale pozostawia po zmywaniu srebrny pyłek.
Cena i dostępność: dorwałam go w outlecie za ok. 6-7 zł, colorowo.
Moja opinia: Fajna odskocznia od klasycznej czerwieni. Dawno nie miałam na paznokciach tego koloru, a przecież bardzo go lubię. Drobinki tworzą niesamowity efekt :) Do tego ma świetną nazwę - Poskromienie złośnicy :D Minus za trwałość, ogromny plus za pigmentację.
A teraz zdobienie na konkurs Born Pretty Store, który organizowany jest na ich blogu, o tutaj. Dostałam pomarańczowe kamienie i naprawdę nie miałam pomysłu, co można by zrobić z nimi sensownego. Poleciałam w klimat "blink blink", zdobienie nie w moim stylu ;) Ale może komuś się spodoba i na mnie zagłosuje, jak przyjdzie na to czas :D Albo chociaż zagłosuje z sympatii do mnie, hihi :)
A teraz zdobienie na konkurs Born Pretty Store, który organizowany jest na ich blogu, o tutaj. Dostałam pomarańczowe kamienie i naprawdę nie miałam pomysłu, co można by zrobić z nimi sensownego. Poleciałam w klimat "blink blink", zdobienie nie w moim stylu ;) Ale może komuś się spodoba i na mnie zagłosuje, jak przyjdzie na to czas :D Albo chociaż zagłosuje z sympatii do mnie, hihi :)
Trzymajcie kciuki za moje nerwy, głowę i dłonie! Nerwy muszę trzymać na uwięzi, głowa musi intensywnie pracować, a dłonie spisywać owoce tej pracy ;)
Buźka!
Ciekawa ta czerwień :) Zdobienie również nie w moim guście, ale chętnie zagłosuję jak będzie trzeba :D
OdpowiedzUsuńpiękna czerwień a zdobienie jak dla mnie oryginalne i coś innego. W konkursie oczywiście zagłosuję :)
OdpowiedzUsuńMoja nazwa :D
OdpowiedzUsuńAle lakier ostatecznie wymieniłam.. Teraz chyba żałuję..
o patrz, nawet nie wiedziałam :) genialnie to wymyśliłaś :D
UsuńPodoba mi się ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ! U Ciebie niezwykle mi się podoba, ale ja osobiście mam zrazę do podobnych czerwieni po przebojach z Wild Red Fruits od Sensique...
OdpowiedzUsuńJa się właśnie zastanawiam co zmalować na ten konkurs.. przeraża mnie to lekko, bo jedyne, co przychodzi mi do głowy jest właśnie podobne do Twojej wersji :(
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek:)
OdpowiedzUsuńświetne są te lakiery CA, każdy kolor mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńdaj namiary potem gdzie będzie można głosować, mój głos masz pewny :)
no ale fajna ta złośnica, super, że ma drobinki :P
OdpowiedzUsuńa te duże kamieni mi się nie podobają, bez nich by było lepiej :)
Kolor super...zdobienie nie w moim stylu, ale z sympatii do Ciebie z chęcią zagłosuje :D
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ciekawy ale zdobienie jak u Ciebie tak i u mnie nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńJak tylko bedziesz tak daleko daj znac, bo mam mimo to moj glos :)
dawno go nie miałam na paznokciach, muszę go odkopać :D
OdpowiedzUsuńJakie ty masz śliczne paznokcie *.*
jeju dziękuję ślicznie! :)
Usuńkolorek cudny, zdobienie nie w moim guście, ale z chęcią zagłosuję ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam i też go sobie chwalę. Masz rację, że ten kolorek to ciekawa odskocznia od "zwykłej" czerwieni:).
OdpowiedzUsuńZdobienie piękne, ale ten lakier... no straszny jest moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor ;)
OdpowiedzUsuńjak nie lubię emalii o takim wykończeniu tak tutaj świetnie ją ozdobiłaś i podoba mi się bardzooo ^^
OdpowiedzUsuńkochana trzymam za Ciebie kciuki ;*
ładnie się u Ciebie prezentuje :) miałam go kiedyś, ale jakoś nie byłam przekonana i ostatecznie komuś przekazałam ;)
OdpowiedzUsuńA mi się nie podoba ta czerwień :(
OdpowiedzUsuńNadal trzymam kciukasy za Ciebiei Twoją pracę!! :)
dziękuję Madziu! :* idzie do przodu :)
UsuńŚwietny lakier! Colour Alike ma same świetne lakiery :D
OdpowiedzUsuńMani bardzo ładne, lubię takie cięższe zdobienia :)
Głos oczywiście oddam :)
Oj piękny ten kolorek, lubię takie:)
OdpowiedzUsuńMasterpiece! <3
OdpowiedzUsuńpodoba mi się kolorek :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek ;) podoba mi się Twoje mani ;)
OdpowiedzUsuńA całość jest cudowna:)bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń