Witajcie po lekko ponad tygodniowej przerwie :) Złożyło się na nią kilka czynników: po 1. dotknął mnie paznokciowy kryzys, ale na szczęście chyba już opuścił moją głowę :) Zaś na nieszczęście z głowy przeniósł się bezpośrednio na paznokcie - sypią mi się :/ Skończyła mi się ulubiona odżywka z Joko i czekam na dostawę, a paznokcie mimo korzystania z innych odżywek są w coraz gorszym stanie :( Mam nadzieję, że przetrzymają... Po 2. w poniedziałek narzeczony przywiózł mi niespodziankę... siostrę cioteczną z drugiego końca Polski ^^ odebrał ją z dworca w tajemnicy przede mną :D więc myślę, że nieobecność mam usprawiedliwioną :D
A teraz słów kilka o zdobieniu. W mojej głowie wyglądało zupełnie inaczej, miałam zupełnie inną koncepcję. Ale miałam wtedy chyba 'bad nail day' i wyszło to co zobaczycie na zdjęciach. Do samego końca nie byłam z niego zadowolona, chociaż jak to stwierdziła mama 'nie da się go nie zauważyć', a pani w aptece nawet pytała 'jak zrobić takie świetne paznokcie'. Paznokieć wskazujący lewej dłoni robiłam cztery razy... Szlag mnie już trafiał. Wtedy zaczął się mój mały kryzys, nosiłam te paznokcie dość długo mimo iż średnio mi się podobały, a nawet miałam już takie odpryski, że aż żal... No ale już nie biadolę, bo kryzys raczej mija ^^
Claire's Dizzy (który dostałam od mojej kochanej My roses nails :*) nakładałam sondą, bo chciałam aby kropki były uporządkowane. Gradient zrobiłam na białej bazie gąbeczką do makijażu. Całość szalenie świeciła w UV, niestety nie zrobiłam nawet zdjęcia, choć miałam w planie.
Jakoś dużo dziś napisałam, ale chyba potrzebowałam odrobinę się Wam "wygadać" ;) Do następnego!
Buziole :)
chyba skusze się na ta odżywkę z Joko bo ciągle ją zachwalasz :) cudownie prezentują sie te neonki :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie, zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie nie da się nie zauważyć :D Mi się bardzo podobają, takie pozytywne są :)
OdpowiedzUsuńO mamusiu! Mogę Cię kiedyś odwiedzić, żebyś mi zmalowała coś takiego? ♥
OdpowiedzUsuńjasne, odwiedzaj! :* bez kryzysu pewnie pójdzie szybciej i lepiej :D
Usuńja też, ja też! :)
Usuńi ja i ja! :)
UsuńCudowne! :)
OMG obłędne mani, no zamarłam!!! *O* *O* *O*
OdpowiedzUsuńJa akurat z Joko nie byłam zadowolona - a którą dokładnie używasz? Bardzo mi się podoba dobór kolorów :)
OdpowiedzUsuńmiałam już Bombę witaminową, Expresowe wzmocnienie i teraz wykończyłam Preparat proteinowo-krzemowy. Najbardziej lubiłam chyba Expresowe wzmocnienie :) Myślę, że wszystko zależy od paznokci, jak przyjmują daną odżywkę. U mnie Joko sprawdza się doskonale :)
Usuńpiękne paznokcie! :)
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś taki gradient i niedługo znowu zrobię na pewno:)))
ale u mnie bazą był od razu zielony:) a u Ciebie oba kolory tylko gąbeczką nakładaną?
ale są piękne zdecydowanie! :)))
tak, oba nakładałam gąbeczką na białą bazę :) dziękuję! :)
Usuńdzięki za odpowiedź! musiałam się upewnić :)
Usuńwow pięknie wyszło :D
OdpowiedzUsuńZajebiste kolory kocham takie mani :)
OdpowiedzUsuńO jacie ale daje po oczach :) dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podobają ;))
OdpowiedzUsuńBosko! Aż zachciało mi się neonów!
OdpowiedzUsuńthey're gorgeous <3
OdpowiedzUsuńIdealne cieniowanie! *.* A ten top jest tak cudowny! <3
OdpowiedzUsuńOgólnie wszystko pięknie ze sobą współgra :)
Nie wyglądają na paznokcie w kryzysie ;) Piękne mani zrobiłaś ;) neonki są świetne!
OdpowiedzUsuńhihi dziękuję :) ostatecznie mani podobało się wszystkim tylko nie mi, ale to pewnie dlatego, że w planach miałam co innego, a wyszło co innego... ;)
UsuńŚwietne kolory :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie krzyczace kolory!
OdpowiedzUsuńSuper!!
usprawiedliwiona jestes oczywiscie pod warunkiem że obiecasz postanowienie poprawy :) haha :)
OdpowiedzUsuńzdobienie piękne ~! ombre genialnie Ci wyszło :P
Obiecuję poprawę! :D hihih :)
Usuńdziękuję!
A w jaki sposób oczyszczasz skórki po robieniu gradientu, że wszystko jest tak perfekcyjnie zrobione, każda krawędź? Bo ja w tej chwili walczę żeby oczyścić paznokcie a nie popsuć mani, :P :D
OdpowiedzUsuńz palców dookoła patyczkiem kosmetycznym nasączonym w zmywaczu, a bezpośrednio ze skórek pędzelkiem (takim jak do one stroke) maczanym w zmywaczu :)
UsuńI aż chce się żyć ! Uwielbiam takie kolorki na pazurkach! :D
OdpowiedzUsuńCudowneeee!! Te kwaśne mani jest genialneeee wraz z tymi delikatnymi kropeczkami :):)
OdpowiedzUsuńPiękne przejścia pomiędzy żółtym a zielonym :]
OdpowiedzUsuńNa mnie właśnie odżywki z Joko nie działają :c Co do mani-jest naprawdę nieziemskie!
OdpowiedzUsuńJejku, wszystko wygląda cudownie! Zakochałam się w tym zdobieniu! Pozwolisz, że kiedyś wykonam podobne?:)
OdpowiedzUsuńJesteś normalnie moją inspiracją :D Cieszę się ogromnie, że trafiłam na Twojego bloga!!! ;)
jasne! Chętnie zobaczę Twoją wersję :) dziękuję za ten wspaniały komentarz! :)
UsuńWyglądają genialnie! Po prostu WOW! Ja nie wiem co ci się tu nie podoba :P
OdpowiedzUsuńto nie tak, że mi się całkiem nie podoba, tylko koncepcje miałam zupełnie odmienną i byłam rozczarowana, że mi się nie udało :(
Usuńwow;D piękne ! super Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne na wiosnę jak znalazł.. :)
OdpowiedzUsuńprzecudnie!! ♥♥ fajnie, że ten top nałożyłaś wykałaczką :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Obok takiego mani nie da się przejść obojętnie :D
OdpowiedzUsuńRobisz takie cudowne paznokcie będąc w kryzysie? Wow :D
OdpowiedzUsuńcudowne są :) powinny bardzo poprawiać humor :)
OdpowiedzUsuńCudowne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńEfekt mega energetyzujący!
OdpowiedzUsuńkropki, zieleń, neon....idealne !!!
OdpowiedzUsuńprzepiękna neonowa żarówa i idealnie pasujące konfetti :)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciala takie piekne zdjecia umiec robic :))) Zakochalam sie...
OdpowiedzUsuńdziękuję, staram się :)
UsuńJaki kryzys?:P Zdecydowanie, nie da się nie zauważyć tego mani! Moc :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńSuper!!! :)
OdpowiedzUsuńThis is a stunner combination, the green neon polish is quite unique!
OdpowiedzUsuńprzecież mani jest super! ja może co prawda nie przepadam za mieszaniem gradientu, znaczy raz tak, raz odwrotnie, ale poza tym jest idealnie :) a Dizzy jest mega, właśnie go będę zmywać :)
OdpowiedzUsuńSą genialne! Kolory też moje i ten top. Mmmm... :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne mani <3 Aż sama zapragnęłam takiego u siebie <3
OdpowiedzUsuńMnie też się samej sypią co zreszta juz wiesz bo o tym i pisałam :D widocznie przesilenie wiosenne maja hehe :D kryzys malowania mam juz od jakiegos czasu a zdobienie to najbardziej podoba mi się gradient bo jest tak idealny że też taki chce :D :*
OdpowiedzUsuńTy zawsze wiesz jak podnieść mnie na duchu ^^ :*
UsuńBOSKIE!! nie mogę napatrzeć! :D
OdpowiedzUsuńO BOŻE <3 Jesteś moim miszczem <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńdziękuję!! ^^
Usuńmega energia :D cudo !!
OdpowiedzUsuńI to jest Twój bad nail day?! :D
OdpowiedzUsuńPiękne, optymistyczne, rewelacja! :)
Ten lakier ozdobny na kciuku i serdecznym cudo <3
oj tak, to był bad nail day, bo pomysł miałam zupełnie inny a wyszło co innego :/ ale dałyście mi tyle komplementów, że przestałam się przejmować! :*
UsuńCudowny gradient i ten top tak idealnie rozłożony <3 brak słów :)
OdpowiedzUsuńNo no no, właśnie w takim zdobieniu widziałam ten top ^^ idealnie wykorzystany :D
OdpowiedzUsuńCudowne neony ^^ kryzysu żadnego tu nie widać :P
Mam też lakier z Claire's i nie da się go chyba nałożyć pędzelkiem, zostawia dużo bezbarwnego a kropek praktycznie wcale, dlatego też nakładam go sondą :) i pokrywam jakimś topem :)
OdpowiedzUsuń