poniedziałek, 7 lipca 2014

Golden Rose Galaxy 30, 33 i 34

Witajcie Słoneczka :)

Kilka słów wyjaśnienia dla osób, które nie śledzą mnie na facebooku. W piątek byłam na rozmowie o pracę, a w poniedziałek już ją zaczęłam :) Jestem jedną z manicurzystek w Perfect Manicure, nail barze by O.P.I. w Molo w Szczecinie :) Mam trochę problem z organizacją czasu, ale powoli dzielę go na pracę, czas wolny i oczywiście bloga :) Będę pojawiała się rzadziej, ale znikać całkiem nie zamierzam :)

Dziś mam dla Was swatche trzech nowych kolorów serii Galaxy od Golden Rose. Biały nr 30, różowy nr 33 oraz fioletowy nr 34 :) Zapraszam najpierw na zdjęcia, a potem na parę słów o tych lakierach :)


Nie wiem jak to się stało, że na wzorniku wylądowały w odwrotnej kolejności niż na zdjęciu "zapowiadającym" :D Ale myślę, że nie będzie Wam to przeszkadzać :)


Lakierom przyjrzymy się z bliska na wzornikach na czerni (1 warstwa Golden Rose Rich Color #35 i 1 warstwa Galaxy), na bieli (2 warstwy Golden Rose With Protein #242 i 1 warstwa Galaxy) oraz solo (2 warstwy Galaxy), bez topu.

Zaczynamy od fioletu:


Na paznokciach postanowiłam połączyć go z fioletem, aby spasować odcienie:

2 warstwy Paese #346, 1 warstwa Galaxy #34, 1 warstwa topu Poshe
Kolej na róż:


Tutaj również w przypadku nakładania go na paznokciach jako bazę zastosowałam kolor pasujący, choć intensywniejszy :)

2 warstwy Colour Alike #481, 1 warstwa Galaxy #33, 1 warstwa topu Poshe

I kolej na mojego faworyta z tej trójki, biel:


Tym razem jako bazę dałam niebieski. Pierwsze skojarzenie: zima!

2 warstwy mySecret #168 Fruit cocktail, 1 warstwa Galaxy #30, 1 warstwa topu Poshe

Dlaczego biały jest moim faworytem? Bo zawsze wygląda świetnie, pasuje do każdego lakieru. Na zdjęciu na wzorniku dobrze tego nie widać, ale na białej bazie wygląda jak puszysty śnieżek ♥ Żaden z moich Galaxy nie posiada nitek - szczerze nie lubię ich w lakierach i cieszę się, że w tych kolorach ich nie ma :D Aplikacja jest bezproblemowa, na kolorowej bazie wystarczy jedna warstwa, nie trzeba mu pomagać rozkładać drobinek. Nie podjęłam się nakładania ich solo, moim zdaniem nie wyglądałyby ładnie. Poza różnymi rozmiarami heksów lakiery mają pyłek, który faktycznie stwarza wrażenie kosmicznego, galaktycznego pyłu :) I na różnych bazach mienią się na różne kolory. Są wytrzymałe, u mnie przeszły katusze - pracowałam w rękawiczkach. Wiem, że miałam top. Ale zwykłe lakiery pokryte topem wytrzymują mi w pracy 1 dzień, a Galaxy nosiłam po 3 dni :) Zmywanie to lekki koszmarek, radzę zastosować bazę peel off, inaczej czeka nas tylko zmywanie metodą foliową. No ale coś za coś, aplikując lakier od razu wiedziałam, że trzymał będzie się dobrze, a zmywanie będzie tragedią :) Zasychają szybciutko, jednak przez jakiś czas są jeszcze plastyczne. Mają lekko wyczuwalną fakturę, dlatego zdecydowałam się pokryć je topem, dla wygładzenia i całkowitego wysuszenia.



Który z nich jest Waszym faworytem? :)




47 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się połączenie białej bazy i różowych 'kropek' :)

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się efekt, jaki dają na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jednak nie zdecydowałam się na współpracę z GR, jakoś galaxy nie przemawiają do mnie, a co do pracy to bardzo, bardzo gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Biały jest śliczny, a fiolet podoba mi się jedynie na czerni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fiolet na czerni jest prawdziwie galaktyczny! :)

      Usuń
  5. Biały jest zdecydowanie najładniejszy ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej podoba mi się biały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Biały jest boski, muszę się za nim rozejrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tak biały jest boski ! ;) Wcale się nie dziwię że jest Twoich faworytem !: )

    OdpowiedzUsuń
  9. w buteleczce najmniej podobał mi się fiolecik, ale na paznokciach to jego uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie są niesamowite :D

    OdpowiedzUsuń
  11. zakochałam sie ;) są cudowne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię nawierzchniowe emalie od Golden Rose, ale tej serii jeszcze nie spotkałam. Lakiery prezentują się całkiem przyjemnie (zwłaszcza na białym spodzie), więc jeśli tylko gdzieś je zobaczę, pewnie któryś wpadnie w moje łapki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie są cudne!!! ale biały chyba najfajniejszy... muszę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję nowej pracy! :)
    Wszystkie te Galaxy ladnie wyglądają na czerni, ale biały faktycznie najlepszy! :D chociaż przypominają mi nieco Carnivale

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      zgadzam się, na czerni każdy wygląda bosko :)

      Usuń
  15. Gratuluję nowej pracy! :]
    Biały pięknie wygląda zarówno na czarnym jak i niebieskim lakierze, ale moim faworytem jest fiolet na bieli - cudo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! :)
      biały jest baardzo uniwersalny ^^ masz rację, połączenie bieli i fioletu zdecydowanie ma coś w sobie :)

      Usuń
  16. Jakoś nie przemawiają do mnie lakiery z tej serii GR. Ale pracy za to gratuluję - rozumiem, że z chęcią się jej podjęłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, owszem - pracuję z pasją i wielką przyjemnością :)

      Usuń
  17. o jejku wszystkie są cudne ;) już wiem czego brakuje w moim koszyczku z lakierami :) powodzenia w nowej pracy życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się jak połączyłaś ten pierwszy topper :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie ten ostatni- wygląda serio jak zima :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak wchodzę na Twojego bloga to zawsze czuję się obserwowana bo widzę swoją mieścinę po prawej w live traffic :D
    Dokładnie te kolory chciałam dostać, z tej trojki najbardziej podoba mi się biały a na drugim miejscu fiolet na czarnym.
    Zazdroszczę super pracy, gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha to taki gadżet dla mnie :D lubię przy nowej patrzeć sprawdzać, skąd mnie odwiedzacie ^^
      widzę, że biel góruje ♥
      dziękuję! :*

      Usuń
  21. fantastyczne połączenie, nie mam zadnego lakieru z tej serii, ale kilka mi sie podoba, ten bialy wlasnie rowniez ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratulacje co do pracy!!!
    Ja mam nadzieje, ze znajde jakis kurs stylizacji paznokci w rozsadnej cenie, albo otworza mi w koncu szkole kosmetyczna albo florystyke u mnie w miescie, bo przy moim trybie pracy nie moge sobie pozwolic na dojazdy do miast osciennych ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      więc życzę Tobie powodzenia! :) oby udało się coś znaleźć!

      Usuń
  23. Akurat te 3 kolorki jakoś niespecjalnie mnie kuszą jeśli mam być szczera, ale ogólnie seria Galaxy jak najbardziej.. Póki co w sobotę trafił do mnie dopiero pierwszy lakier z tej kolekcji, więc zobaczymy jak się spisze :)

    Ps. Gratuluję pracy :) Ja tak coraz częściej myślę, że fajnie byłoby robić coś związanego z paznokciami.. Ale póki co konkretnych planów brak.. Życzę zatem powodzenia Tobie.. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! :) póki co jestem zadowolona, ale raczej nie będzie to praca z której będę się utrzymywać :) teraz pracuję tam dla przyjemności, jednak typowo zarobkowo będę szukać pracy w swoim wyuczonym zawodzie :)

      Usuń
  24. Biel faktycznie najlepsza, chociaż fiolet też mi się podoba. Mega podobny do tej bieli z serii Carnival ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie niektóre Galaxy i Carnivale są do siebie podobne :)

      Usuń
  25. Gratulacje pracy :) Znaleźć pracę, w której się robi to co lubi chyba graniczy z cudem, jeszcze raz gratulacje :)
    Fioletowy najlepszy:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie, nie... Jakoś mi się nie widzą. No, ale ja w ogóle nie lubię topów :D

    OdpowiedzUsuń
  27. a dla mnie wygrywa fiolet :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratuluuję pracy ;) a wszystkie trzy galaxy sa super, pieknie je polączyłas, taki efekt to rowniez zasługa slicznych paznokci oraz swietnych zdjęc ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie podoba mi ise ta seria totalnie :p Jedynie fioletowy jest znośny

    OdpowiedzUsuń
  30. mnie się wszystkie podobają na bieli <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze opinie i uwagi mobilizują mnie do dalszej pracy.
Proszę o nie zostawianie linków do blogów w komentarzach, można na nie trafić przez Wasz profil ;) A mój blog to nie miejsce na reklamę.
Proszę także o nie zapraszanie mnie do siebie, staram się zawsze odwiedzić osobę, która do mnie wpadła :) Nie wyznaję zasady "obserwacja za obserwację".