sobota, 11 maja 2013

Galaxy nails!

Długo czaiłam się na ten wzór i w końcu się odważyłam. Kocham patrzeć na niebo nocą, więc czemu nie przełożyć go na paznokcie? :) Oto moje galaktyczne paznokcie:






Użyłam: lakier bazowy Joko "Expresowe wzmocnienie", Wibo Express growth czarny, Vipera Bambini nr 01, Sensique Strong & Trendy Nails nr 165, dodatkowo na kciuku i serdecznym Avon nailwear pro+ "Coral reef", Eveline "3in1", gąbka do tworzenia "drogi mlecznej", sonda do "gwiazdek".
Warstwy: czarny jedna, reszta kolorów nakładana gąbką.
Tempo schnięcia: Szybkie.
Tempo tworzenia: Wbrew pozorom robi się to bardzo szybko.
Trwałość: Na czwarty dzień drobne odpryski na kciuku.

Bardzo spodobał mi się ten efekt i z pewnością go powtórzę :)

11 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba :) ja nie umiem zrobic galaxy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie Ci wyszło - ja jeszcze nie próbowałam tego robić na swoich pazurkach.

    OdpowiedzUsuń
  3. efekt świetny, dobór kolorów także
    obserwuję bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie wyszły, ale uczepię się tego co zawsze w galaxy nails - nie cierpię tych białych kropek, one tylko psują efekt (moim zdaniem) a niestety zazwyczaj wszyscy przy galaxy je robią, albo co gorsza tzw krzyż.

    Za to samo cieniowanie wyszło Ci super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. następnym razem spróbuję bez kropek-gwiazdek i porównam efekt :) krzyż widziałam na tutorialu ale też mi się nie spodobał dlatego zrobiłam same kropeczki :)

      Usuń
  5. zachwycający efekt! muszę się nauczyć robić takie cudo! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. no nawet nam podobne wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, podoba mi się!
    Nominowałam Cię do zabawy na moim blogu, zapraszam!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ślicznie Ci wyszło! mam zamiar spróbować to na moich paznokciach, ale jakoś boję się, że mi nie wyjdzie, ale cóż, do odważnych świat należy ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze opinie i uwagi mobilizują mnie do dalszej pracy.
Proszę o nie zostawianie linków do blogów w komentarzach, można na nie trafić przez Wasz profil ;) A mój blog to nie miejsce na reklamę.
Proszę także o nie zapraszanie mnie do siebie, staram się zawsze odwiedzić osobę, która do mnie wpadła :) Nie wyznaję zasady "obserwacja za obserwację".