Wszyscy mają piaski, mam i ja :) Jako pierwszy na moich paznokciach zagościł Golden Rose Holiday nr 64 w wersji solo, zapraszam do obejrzenia zdjęć i przeczytania recenzji:
Kolor: to piękna ceglasta czerwień, która w słońcu ładnie, delikatnie się mieni mimo braku połyskujących drobinek.
Konsystencja: średnia wpadająca w gęstą, faktura piaskowa.
Pędzelek: szeroki, wygodny.
Schnięcie: bardzo szybko.
Warstwy: dwie cienkie.
Trwałość: po trzech dniach niektóre końcówki starte, jednak lakier przeżył mycie włosów więc ma u mnie dodatkowy plus.
Zmywanie: o dziwo ten kolor zszedł jakoś łatwo jak na tą fakturę, łatwiej niż lakier z poprzedniej notki.
Cena i dostępność: na razie chyba tylko internet 12,90 zł (bez przesyłki), na wysepkach jeszcze nie dostałam.
Moja opinia: nie użyłam bazy ani topu, jak pisze producent. Mimo intensywnego koloru lakier nie odbarwił płytki. To mój pierwszy piasek i od razu się w nim zakochałam. Cały czas dotykałam swoich paznokci. Z pewnością jeszcze się u mnie pojawi, zaczęłam nawet myśleć nad poszerzeniem kolekcji (bo dwa to za mało) :)
I moje małe zakupowe poczynania:
Spodenki, które wypatrzyłam w Takko - musiałam je mieć :)
I zakupy w Rossmannie, korzystając z aktualnej promocji: płyn miceralny, który używam od dawien dawna, moja ulubiona pomadka, krem na noc i lakiery: Lovely Gloss like gel 106 i Miss sporty Metal flip 030 :)
Na koniec mam do Was prośbę: na moim pasku u góry z prawej strony pojawił się filmik - obejrzyjcie go i podajcie dalej, dla Was to zaledwie 2 minutki, a dla nich szansa na pełne miski. Dzięki!
Na koniec mam do Was prośbę: na moim pasku u góry z prawej strony pojawił się filmik - obejrzyjcie go i podajcie dalej, dla Was to zaledwie 2 minutki, a dla nich szansa na pełne miski. Dzięki!
Wspaniały lakier, choć piaskowe już lekko mi się znudziły. Idealny kolor czerwieni :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Że też się na niego nie skusiłam w sklepie...
OdpowiedzUsuńpięknie prezentuje się na paznokciach! do tej pory piaskowe nie podchodziły mi zupelnie - ten (przynajmniej na Twoich paznokciach :D) wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńOoo proszę, ten lakier u nikogo mnie nie zachwycił, nie wiem czego to kwestia, może Twojego umiejętnego malowania ale spodobał mi się :P
OdpowiedzUsuńkupiłam go trochę w ciemno, bo jak zamawiałam to nie mogłam nigdzie znaleźć porządnych zdjęć ani recenzji, ale teraz podoba mi się bardziej, niż 54, który zaplanowałam na samym początku :)
UsuńNo mam to samo co RedRouge :) Wcześniej jakoś mnie nie powalał mimo, że uwielbiam czerwienie, a teraz nabrałam na niego ochoty :D
Usuńo wow extra!
OdpowiedzUsuńŚwietny lakier, ekstra spodenki! :) Zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwień na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńa spodenki są bajeranckie :D
I ja musze zainwestować w piaskowce ! :) jest przepiekny
OdpowiedzUsuńlakier wygląda bardzo ciekawie! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiaski coraz bardziej mnie do siebie przekonują, muszę w końcu jakiś dorwać ;P
OdpowiedzUsuńŚliczne spodenki *__*
Raczej nie podobają mi się piaski bez jakiegoś brokatu.. ale ten jest przepiękny. Nie wygląda jak baranek na ścianę jak wiele tego typu lakierów. Śliczny!:)
OdpowiedzUsuńKupiłam go ostatnio, nawet w podobnym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj go kupiłam w małej drogerii osiedlowej :) Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuń