Dziś chciałabym zaprezentować Wam trzy cudeńka, które dostałam od Hean. Lakiery pochodzą z kolekcji jesień-zima. Nie chciałam sucho pokazywać swatchy jeden za drugim i postanowiłam połączyć wszystkie kolory :) Zapraszam na efekty:
Użyłam: baza Joko Preparat proteinowo-krzemowy, Hean City Fashion #182, #185 i #186, na wzorku top coat Poshe.
Recenzja zbiorowa :)
Hean City Fashion #182 Ginger - niepozorny imbir z delikatnymi, złotymi drobinkami, widocznymi jedynie w słońcu. Będzie idealną bazą pod zdobienia.
Hean City Fashion #185 Sapphire Night - szafirowa noc, głęboka czerń z granatowymi drobinkami, również widocznymi w słońcu.
Hean City Fashion #186 Raspberry Tea - rozgrzewająca, malinowa herbatka, słodka i kremowa.
Wszystkie trzy egzemplarze, podobnie z resztą jak cała kolekcja jesienno-zimowa posiadają wspaniałe, szerokie, płaskie pędzelki, którymi maluje się idealnie. Lakiery nakłada się bezproblemowo, mają przyjemną konsystencję, potrzebują dwóch cienkich warstw. Schną w naprawdę dobrym tempie. Drugą warstwę pomalowałam od razu, nie zapowietrzyły się i po 15 minutach były całkowicie suche. Lakiery możecie kupić na sklep.hean.pl, aktualnie trwa lakierowy tydzień i są w promocji :) Mani noszę czwarty dzień, wczoraj zauważyłam niewielkie odpryski na różu, ale tylko u prawej dłoni. Osobiście moim faworytem kolorowym z tej trójki jest Szafirowa noc, ale jedynie pod względem koloru - jeśli chodzi o jakość wszystkie są tak samo dobre :)
I małe foto jak powstał jodełkowy wzór na serdecznych i kciukach :) Myślałam, że wyjdę z siebie i nie wrócę, kosztowało mnie to sporo cierpliwości i oczywiście dopiero kończąc drugi palec wpadłam na to, żebym użyć pęsety do nakładania pasków (ale przynajmniej zgrabniej mi poszła prawa ręka). Zanim doszłam do tego jak dokładnie ma wzór wyglądać, pierwszy palec zmyłam dwa razy. Ale efekt jak dla mnie był warty tego wysiłku :)
Wcześniej przygotowałam lakierowe paseczki - pomalowałam taśmę klejącą i dzień później odkleiłam od niej lakier i pocięłam. Nakładałam je na jeszcze mokry lakier bazowy, tworząc wzór. Następnie za pomocą pilniczka i obcinaczki pozbyłam się wystających kawałków, a pędzelkiem oczyściłam dokładniej przy skórkach.
Uff, ale długi post. Mam nadzieję, że się nie nudziłyście! Ja uciekam na Szczecin w poszukiwaniu zimowego płaszczyka i wosków :D Buziaki :*
Zawsze chciałam się tej jodełki nauczyć! Pięknie wyszło :p na pewno spróbuje. Co do lakierów mam 2 z tych kolorów. Ginger już na blogu a szafirowa noc czeka na swoją kolej :))
OdpowiedzUsuńSuper zdobienie, tylko ten nude... ;)
OdpowiedzUsuńpiekne zdobienie wyszlo, szafirowa noc jest piekna , mam ja u siebie
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się to zdobienie :>
OdpowiedzUsuńta jodełka męczy mnie już od jakiegoś czasu... Może kiedyś da mi się polubić... ;)
OdpowiedzUsuńPiękny mani! Piękne kolory :)
ale pięknie ta jesień Ci wyszła. Tutek pomysłowy i z pewnością pracowity. Cały czas z tą metodą mam problem ale zapytam Cię o to na priv :) ja takie paseczki robiłam ale malując lakierem na paznokciach, bardzo mi się podoba ten warkocz w Twoim wykonaniu kolorystycznym. Ładnemu we wszystkim ładnie :)
OdpowiedzUsuńwow! perfekcja!! :)
OdpowiedzUsuńZawsze masz tak ładnie zrobione te pazurki ;) Ja też będę musiała niedługo skoczyć na Szczecin ;) Jak znajdziesz gdzieś ciekawe płaszczyki daj znać :)
OdpowiedzUsuńpolecam Kaskadę, obeszłam dziś całą. Ja mam problem bo mam za długie ręce i większość kurtek i płaszczyków ma za krótkie rękawy, ale w Terranowie udało mi się kupić odpowiedni :) generalnie jest tego całkiem sporo w sklepach, w Housie bardzo ładne :)
UsuńKupa roboty :P Z zaciekawieniem czytałam wpis, bo większość po prostu maluje plecionkę lakierem, a u Ciebie jest to tak równe, że widziałam w tym podstęp :P Bardzo fajne zdobienie, ożywiłaś dość klasyczne kolory <3
OdpowiedzUsuńdziękuję! :) powiem szczerze, że gdy drugi raz mi nie wyszło tak jak to sobie wyobraziłam niewiele brakowało abym się poddała ;) ale dobrze, że jednak tego nie zrobiłam, bo efekt końcowy za trzecim razem mnie zadowolił :)
Usuńw końcu zobaczyłam jak tą jodełkę się robi. Widziałam ją już na kilku blogach ale bez instrukcji a bardzo mi się spodobała. Rewelacyjnie wygląda takie połączenie kolorów ♥
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie! Kiedyś próbowałam takie cudo zmalować, ale ja nie umiem prostych kresek robić xD Więc wyszło jak wyszło ;) A u Ciebie... CUDO! ♥
OdpowiedzUsuńPalec serdeczny i kciuk- coś pieknego!!
OdpowiedzUsuńWow, ale genialnie! Dużo pracy, no ale genialny efekt ;)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość!
OdpowiedzUsuńo mamo *.* gdzieś już widziałam tą metodę, bardzo pomysłowo ^^
OdpowiedzUsuńpowiem ci że te 3 kolory połączone razem świetnie wyglądają ^^
to jak się kiedyś spotkamy to takie mi zrobisz :D
nie ma sprawy, moja lakierowo bratnia duszo! :*
Usuńświetna sprawa z tym lakierem na taśmie:)napewno wypróbuje a pazurki które zrobiłaś są śliczne:)
OdpowiedzUsuńMoglabys mi napisac jak Ty makladasz ten lakier na tasme? Od strony klejacej? :-) efekt bardzo mi sie podoba :-)
OdpowiedzUsuńod strony bez kleju :) taśmę najpierw nakleiłam sobie na śliski kartonik i pomalowałam dwoma warstwami lakieru. Na następny dzień odrywając taśmę od kartonika lakier sam odskoczył całym płatem, ale można też podważyć go kopytem (do ściągania skórek) :) potem pocięłam lakier normalnie nożyczkami ;)
Usuńwow :o boski mani :) uwielbiam takie połączenia :)
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńgenialny efekt!
OdpowiedzUsuńPołączenie kolorystyczne bardzo udane :D
OdpowiedzUsuńTrójka najpiękniejszych kolorów z jesiennej kolekcji :D bosko razem wyglądają :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie zastanawiałam się jak wyszło Ci to tak idealnie! Ochy i achy <3 Cudne kolory i cudne zdobienie.
OdpowiedzUsuńświetne kolory, świetne wykonanie, świetny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł! Napewno wypróbuje na swoich paznokciach ))
OdpowiedzUsuńciesze się, koniecznie się potem pochwal! :)
Usuńomg!!! Cudnie wyszło!
OdpowiedzUsuńFajne połączenie, ta jodełka jest super!
OdpowiedzUsuńmi to nawet z taśmą równo nie wyjdzie :D ale piękne!
OdpowiedzUsuńSuper efekt i jestem w szoku tego jak go nakładałaś ! Nie znałąm tego sposobu :)
OdpowiedzUsuńwspaniały efekt, bardzo mi się podoba, ale raczej nie miałabym cierpliwości :]
OdpowiedzUsuńO WOW! Jestem zachwycona jakie idealne pazurki :D Podziwiam Cię!
OdpowiedzUsuńChyba nie chciałoby mi się bawić w takie paseczki, ale efekt jest świetny, super to wygląda! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy jest genialny :)
OdpowiedzUsuńPrzeplatanka jest super!
OdpowiedzUsuńMasakra ;p zachodziłam w głowę jak Ty to zmalowałaś ;p a tu taki bajerancki pomysł ;)
OdpowiedzUsuńMani prezentuje się świetnie ;) a ten malinowy wygląda u mnie na kompie jak czerwony, ale mam go na paznokciach właśnie i wiem, że jest zdecydowanie malinowy :D
Cudowne połączenie. Całość wygląda naprawdę genialnie :)
OdpowiedzUsuńjak niezwykle pomalowane! mimo, że tyle kolorków to nadal wyglądają bardzo klasycznie - super!! pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda to zdobienie i bardzo elegancko!!! Muszę zapamiętać i wykonać takie cudeńko na moich paznokciach! :))) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńkoniecznie pokaż jak zrobisz! :)
UsuńWyglądają idealnie;) Podoba mi się połączenie kolorów;)
OdpowiedzUsuńMagia po prostu, jeszcze nie słyszałam o takiej metodzie :) Podoba mi się szczególnie ten mega precyzyjny efekt. Chyba to jest najładniejsza plecionka, jaką widziałam :)
OdpowiedzUsuńSuper to wyglada!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci wyszła ta przeplatanka :D
OdpowiedzUsuńSporo z tym roboty ale było warto.. Boski efekt :)
podziwiam mi by się nie chciało takich małych części wycinać ale ogólnie wygląda oszałamiająco :)
OdpowiedzUsuń