Jak pewnie niektóre z Was pamiętają, zżerał mnie ogromny stres przez tym spotkaniem - niepotrzebnie! Spotkanie było świetne, 24 pozytywne dziewczyny i super atmosfera :) Spotkanie odbyło się 7 lutego. Wybrałam się do Szczecina trochę wcześniej, ponieważ musiałam znaleźć Bar Czysty, w którym to odbyło się spotkanie - a jak większości wiadomo, mam beznadziejną orientację w terenie :D Gdy już dotarłam na miejsce byłam trochę za wcześnie, więc przysiadłam na ławeczce i obserwowałam wejście, policzyłam 5 dziewczyn i dopiero weszłam :D Na ławce obok siedziała dziewczyna, korciło mnie żeby zapytać się czy też idzie na spotkanie, ale nie chciałam zrobić z siebie debiliki - a potem okazało się, że to Alicja z bloga Ala ma kota :D Posadzono nas w trochę niefortunnym miejscu, ponieważ było ciemno i dość ciasno, więc nie miałam możliwości porozmawiać ze wszystkimi. Mam nadzieję, że nadrobię zaległości podczas następnego spotkania :)
Na zdjęciu wyżej dziewuszki, z którymi rozmawiałam najwięcej - i nadal mi za mało! Od lewej: Ala, Kasia, ja i Ania :)
Oprócz mnie w spotkaniu wzięły udział:
www.kasiabanaszak.blogspot.com Kasia - organizatorka, której należy się ogromne DZIĘKUJEMY! :)
http://www.cosmeticsfreak.com/ Agnieszka
http://www.agwerblog.pl/ Agnieszka
http://czekoada.blogspot.com/ Adrianna
http://paprykens.blogspot.com/ Patrycja
http://www.goodtotry.pl/ Natalia i Ania
http://patkatuitam.blogspot.com/ Patrycja
www.meladyy.blogspot.com Emilia
http://hairdryeer.blogspot.com/ Angelika
Ogromnym zaskoczeniem dla nas były prezenty, ponieważ każda szła z przekonaniem, że nie ma sponsorów. Kasia do ostatniej chwili nas o tym zapewniałam. Ależ było moje zdziwienie, jak weszłam a na stole zobaczyłam pełno toreb. Zajrzyjcie do nich razem ze mną :)
Soraya podrzuciła nam torbę pełną dobroci. Krem podarowałam cioci, ponieważ jest 30+, a serum mamie. Za to podkład intensywnie użytkuję - o dziwo, ponieważ wcześniej nie dotykałam podkładów - ten sprawuje się super. Peeleing również jest moim odkryciem i o nim chyba nawet poczytacie na blogu. Żel pod prysznic pachnie niebiańsko!
W torebce od Ziaji znalazłam pełno przydatnych próbek, odżywkę do włosów farbowanych (coś dla mnie!) i miniaturkę rozświetlającego balsamu oraz pastę do zębów! Wiedziałyście, że Ziaja produkuje pastę? Bo ja nie :D A gdybyście chciały znaleźć Ziaję w Szczecinie, to oto adresy:
Centrum Handlowo-Usługowe Turzyn
ul. Bohaterów Warszawy 42
Galeria Kaskada
Al. Niepodległości 36 (poziom -1 )
Galeria Molo
ul. Mieszka I 73
Chlochee to szczecińska marka kosmetyków naturalnych i organiczych. Sama pani Justyna pojawiła się na spotkaniu :)
C.M.C. Cosmetics to szczecińska hurtownia kosmetyki profesjonalnej, która pięknie zapakowała dla nas paczuszki z maskami, próbkami i innymi dobrociami :)
Podziękowania należą się także dla Bomb World oraz Starej Mydlarni, które przygotowały dla nas rabaty :)
Mam nadzieję, że będzie mi dane wziąć udział w kolejnych spotkaniach! Było naprawdę super, czas spędzony z dziewczynami zleciał za szybko ;)
świetne są takowe spotkania :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała wziąć udział w takim spotkaniu :P może kiedyś:P
OdpowiedzUsuńNastępnym razem śmiało podchodź, jak będę siedzieć i patrzeć, czy ktoś idzie na spotkanie :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko nam się uda spotkać ponownie :)
haha teraz to bez skrepowania do Ciebie podejdę :D
UsuńAle fajnie a widzisz a Ty myślałaś, że nie ma u Cb żadnej dziewczyny blogerki :)
OdpowiedzUsuńWidać że było uroczo...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oglądać zdjęcia z takich spotkań ;)
OdpowiedzUsuńIle fajnych prezencików! :D
OdpowiedzUsuńPiękne uczestniczki :) A prezenty superowe :)
OdpowiedzUsuńTo miło spędziłyście czas ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że nie było się czego bać :D takie spotkania są wspaniałe :D
OdpowiedzUsuńfajna sprawa. Chciałabym wziąć udział w takim spotkaniu :)
OdpowiedzUsuńSoraya jak zwykle się postarała ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe spotkanie - cudownie jest zobaczyć się w realu :D No i te przyjemne prezenty :) Super
OdpowiedzUsuńTakie spotkania są super! Można poznać wiele dziewczyn za jednym zamachem :)
OdpowiedzUsuń