czwartek, 27 marca 2014

Roses half moon

Dziś mam przyjemność pokazać Wam mani, które chodziło mi po głowie odkąd dostałam płytkę MoYou London Fairytale 05 (mogliście ją oglądać przy okazji wróżki). Jedyne czego mi brakowało, to kółeczek do half moonów. Nieszczególnie uśmiechało mi się płacić w rossmannie ponad 8 zł za 40 szt., więc postanowiłam znaleźć te kółeczka w papierniczym. Bardzo długo nikt nie rozumiał o co mi chodzi, aż postanowiłam odkryć fachową nazwę tych kółeczek. Zwą się... wzmacniacze do dziurek :D Nazwa co najmniej śmieszna, jednak dzięki temu w końcu je zdobyłam :D 500 sztuk za 10 zł, to się nazywa interes ;D Postawiłam na klasyczne zestawienie kolorów: czarny, czerwony, biały. Z początku dziwnie się czułam w tak eleganckim, klasycznym mani. Ale jednak miało w sobie "to coś", z dnia na dzień nosiłam je z coraz większą dumną, aż na moim dziadowskim środkowym paznokciu u prawej ręki nie pojawił się wielki odprysk (zawsze na nim -.-). Toś się rozpisałam tym razem :D Zapraszam na zdjęcia:








Użyłam: odżywka 10w1 Colour Alike, Golden Rose With protein #242, Lovely Crystal Strenght czerwony (numerek dawno starty), Golden Rose Rich Color #35, MoYou London Fairytale 05, kółeczka wzmacniające dziurki w kartach (:D), top coat Poshe.

Dla ciekawskich foto opakowania kółeczek, jeśli nie widzieliście na facebooku:


I na koniec ogłoszenie parafialne: pojawiłam się na instagramie :) Zapraszam do śledzenia i czekam na Wasze insta :) (klik w logo ^^)


 Buziaczki! :*

  

41 komentarzy:

  1. Piękne ♥ Ale to już Ci mówiłam :P

    OdpowiedzUsuń
  2. This is a super original and extravagant mani!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zagadka magicznych samoprzylepnych kółeczek rozwiązana! :-D
    Bardzo mi się podoba to zdobienie. Niby proste i nieprzesadzone ale za to pełne uroku :-) Super :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha... tez tych kołeczek szukałam w dziale papierniczym :D Cuda tam można dostać.
    A ze środkowymi paznokciami to coś jest... u mnie u obu rak te środkowe nagminnie się rozdwajają. I tylko te.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba i ja się pokuszę na taki interes życia, 500 sztuk za jedyne 10 zł? Opłaca się i to bardzo!
    A mani strasznie mi się podoba i tak przy okazji,robisz cudowne zdjęcia.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojaaaa ale to genialnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale świetnie to wygląda ^^ jest i klasyka i element zaskoczenia w postaci stempelków na halfie :)
    ciekawa jestem Twoich wrażeni na temat tej bieli od GR :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. baardzo ją lubie sis, dzięki za polecenie :) pewnie kiedyś napiszę o niej pare słów :)

      Usuń
  8. Ulalala majstersztyk!!! Fenomenalne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ekstra! efekt jest niesamowity. i ta czerń jaka głęboka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudownie to wygląda <3 I ta czerń w której wszystko się odbija <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę poszukać tych pasków do half moonów bo rossmanowska cena też mnie nie kusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale świetne mani! A jakie pomysłowe! Przy najbliższej okazji może poszukam takich kółeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. też chcę takie wzmacniacze do dziurek!
    a mani przepiękne! czy tylko mi kojarzy się z mózgiem? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no kurde nie wiem jakim cudem :( mi wcale nie przychodzi na myśl mózg :D

      Usuń
  14. Mega! <3 Pięknie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo mi się podoba czarny lakier na paznokciach. Jeszcze kilka lat temu kompletnie mi się nie podobał, ale teraz napatrzeć się nie mogę i dość często go noszę. Wygląda elegancko (przypisywałam go kiedyś pewnej subkulturze ;)).
    Ostatnio zauważyłam zmianę w Twoich zdjęciach. (Chyba, że to było już od dawna, a ja jestem niedowidząca :P Bardzo podobają mi się takie fotografie, gdy Twoja ręka "pozuje" na tle sweterka/bluzki :) To fajna zmiana. Myślałam, że to samowyzwalacz albo pilocik, ale chyba mam bystre oko i wiem, jak je robisz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kiedyś byłam "czarną dziewczyną", nosiłam glany i czarne paznokcie z pozalewanymi skórkami :D ale teraz też uważam, że to elegancki kolor ^^
      Zmiana w zdjęć następuje sukcesywnie, w zależności od tego jaki mam humor i jak bardzo podoba mi się mani - od tego uzależniam przykładanie się do zdjęć :D I tak Kochana, gdy na zdjęciu są obie ręce to samowyzwalacz, a gdy tylko jedna "pozuje" na moim tle to aparat stoi sobie na parapecie a ja drugą ręką klikam :D

      Usuń
  16. jest i doczekałam się tego pięknego mani w większej ilości zdjęć. Zajebiste jest i aż mi mowę odjęło gdy zobaczyłam je pierwszy raz :) istne cudo kochana <3 :) :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, przepiękne zdobienie! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne naprawdę coś pięknego stworzyłaś:)a i te wzmacniacze do dziurek też chyba zakupie bo z takim sprzętem na pewno jest łatwiej zmalować tą metodę:)super

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie no.. wybacz, ale muszę.. Mi ten mani kojarzy się z mózgiem ;)
    Ogólnie nie przepadam za half-moonem może dlatego nie specjalnie trafia w moje gusta.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurde no ja nie wiem co Wy z tym mózgiem :D
      ja na początku też raczej sceptycznie patrzyłam na half moony, ale z tą próbą się przekonałam :)

      Usuń
    2. Hehe.. No nie wiem, nie wiem.. Tak mi się skojarzyły, to napisałam szczerze ;)

      Usuń
  20. Super pomysł, żeby w halfie zrobić stempelkowy wzorek.. są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. to Ci odkrycie! :D elegancko wyszło :) choć osobiście wolę moony troszkę mniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację, wyszło mi odrobiną za duże i też to zauważyłam już po skończeniu :) ale to mój pierwszy raz więc nastepnym pójdzie lepiej :D

      Usuń
  22. Eleganckie! świetnie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  23. Całe czarne by były bardziej w moim klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Haha ciekawa historia z tymi kółeczkami^^ Zdobienie wyszło bardzo ładnie <3

    OdpowiedzUsuń
  25. pięknie :) nie mogę się normalnie napatrzeć ;p

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładnie to wyszło, tak drapieżnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe słowa! to był mój pierwszy raz z half moonami i cieszę się, że się spodobało ^^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze opinie i uwagi mobilizują mnie do dalszej pracy.
Proszę o nie zostawianie linków do blogów w komentarzach, można na nie trafić przez Wasz profil ;) A mój blog to nie miejsce na reklamę.
Proszę także o nie zapraszanie mnie do siebie, staram się zawsze odwiedzić osobę, która do mnie wpadła :) Nie wyznaję zasady "obserwacja za obserwację".