wtorek, 2 kwietnia 2013

Pluszowe paznokcie? Jestem na tak!

Jako że lubię próbować różne rzeczy na pazurkach postanowiłam zakupić plusz na paznokcie. Znajdziecie to pod wieloma nazwami: flocked nails, velvet manicure, zamsz/plusz/aksamit na paznokcie. Na razie posiadam dwa kolory: czerwień i granat. Robiłam pierwszy raz na próbę, więc ozdobiłam tylko kciuka i serdeczny. Następnym razem z pewnością zrobię wszystkie.
A robi się to tak: 
1. Malujemy paznokcie bazą (bazę używamy, ponieważ niektóre lakiery mają tendencję do zabarwiania płytki, poza tym odżywiamy i zabezpieczamy paznokcie).
2. Nakładamy kolor zbliżony do pluszu, może być odrobinę ciemniejszy wtedy jest ładny efekt.
3. Gdy paznokcie są już suche szykujemy sobie: kartkę papieru (ja uprzednio zgięłam ją sobie w pół i otworzyłam aby później łatwiej było przesypać plusz, który się wysypie, z powrotem do słoiczka), słoiczek z pluszem (ustawiamy w miarę na środku) i jakiś miękki pędzelek (ja wzięłam ze starego przybornika do malowania oczu).
4. Malujemy paznokieć dosyć obficie lakierem bezbarwnym (ważne aby nie był to lakier, który szybko wysycha) i moczymy w słoiczku, dociskamy plusz palcem, gdy gdzieś zostanie jakaś "dziura" pędzelkiem można dołożyć pluszu. 
5. Nadmiar pluszu strzepujemy pędzelkiem. To co zostało na kartce sypiemy do słoiczka i gotowe!




Użyłam: lakier bazowy Joko "Bomba witaminowa", lakier Lovely "Crystal Strenght nr 369", jako lakier bezbarwny użyłam też Joko, czerwony plusz zakupiony na allegro, pędzelek.
Tempo tworzenia: jestem mile zaskoczona, bo zajmuje to mniej czasu niż się spodziewałam.
Trwałość: na czerwono pomalowałam paznokcie w sobotę wieczorem, plusz nałożyłam przed samym wyjściem  w niedzielę. O ile na śniadaniu wielkanocnym jeszcze na nie bardzo uważałam (aby się wszystkim pochwalić), tak po południu postanowiłam dać im wycisk. Myłam normalnie całe dłonie mydłem i robiłam różne rzeczy w kuchni. Podczas zabawy z moją kotką zbierała się na nich sierść, tak jak to dzieje się na normalnych materiałach. Niestety z każdym otarciem się o materiał podobnej tekstury do zamszu i myciem paznokcie trochę łysieją. Jest to raczej mani jednorazowy, na imprezę, wyjście czy tak o na jeden, góra dwa dni. Jednak jest warty zachodu dla samego "łał" jakie wywołuje u oglądających :) 

__________________________________________________________________
Zostałam nominowana do Liebster Blog Award przez Ev. Pierwszy raz biorę udział w takiej zabawie. Jednak na razie nie będę nikogo nominowała dalej ;)

1. Jesteś optymistką, pesymistką czy realistką?
Zdecydowanie realistką, co często irytuje mego lubego ;)
2. Kto /Co Cię inspiruje?
Raczej nie mam wzorców, jedyne co mogę do tego zaliczyć to chyba koty - na wzór ich charakteru kształtowałam swój od dziecka.
3. Jak najchętniej spędzasz wolny czas? Aktywnie czy leniuchując?
Wolny czas poświęcam na zabawę z moją kotką, fotografię i oczywiście malowanie paznokci. Lubię też wyskoczyć na wieś :)
4. Najlepsze wspomnienie z dzieciństwa?
Haha, aż sama się śmieję. Miałam kiedyś w bloku kolegę rok starszego, zawsze sie razem bawiliśmy, graliśmy w gry itp.. Pewnego razu jak jeździliśmy na rowerach Patryk skręcił w inną drogę niż się umówiliśmy, jadąc za nim nie chciałam być gorsza, jednak nie wyrobiłam na zakręcie i z impetem wpadłam w krzaki, za którymi leżały kamienie. Leżałam tak na tych kamieniach cała poobijana i podrapana, Patryk szybko do mnie wrócił i spytał: nic ci nie jest? 'Wszystko w porządku' odparłam, na co on: to wstawaj, jedziemy dalej! ;)
5. Twoje motto życiowe?
"Wierzę w siebie, wierzę sobie i zawsze wierzę w to co robię!" 'Punkcy reggae live' Farben Lehre
6. Jaka jest Twoja definicja nieśmiertelności?
Szczerze chciałabym aby moja dusza krążyła po świecie zmieniając tylko formę cielesną (raz człowiek, raz kot, raz ptak itd.), ale chyba bliższa jest mi wiara, że jednak dobre duszą idą w miejsce zwane Niebem, a złe poniewierają się bezradnie gdzieś po innym świecie.
7. Gdyby mogło się spełnić jedno Twoje marzenie tuż przed zachodem słońca, co by to było?
Oh, już widzę te kwitnące wiśnie w Japonii... ;)
8. Noc czy dzień?
Zależy na co, ale chyba noc - kocham patrzeć w gwiazdy.
9. Wierzysz w zjawiska paranormalne?
Oczywiście! Podobnie jak w ufo i inne rzeczy, którym większość ludzi wiary nie daje.
10. Jesteś tolerancyjna?
Tak, z niczym ani nikim nie mam problemu.
11. Często się mylisz, czy zawsze masz rację?
Hah, uparcie twierdzę, że zawsze mam rację. I przeważnie ją mam, ale jestem tylko człowiekiem i zdarza mi się mylić ;)

7 komentarzy:

  1. Świetnie wyszły te Twoje szponki;)

    ...i dziękuję, że zechciałaś odpowiedzieć na moje pytania;*

    OdpowiedzUsuń
  2. nienawidzę lakieru Lovely "Crystal Strenght". Posiadam i strasznie się z nim męczę
    Paznokcie wyglądają super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam dwa z tej serii, tą czerwień i niebieski który był przy wpisie o ombre. mają niestety tendencję do barwienia płytki, po niebieskim bez bazy moje paznokcie zyskały przydomek "paznokci umarlaka" ;)

      Usuń
  3. Masz jakieś ciekawe propozycje dla osób zmuszonych do utrzymywania krótkich paznokci? Tak, by były schludne, zadbane i z "polotem"? Może mogłabyś przeznaczyć jeden post na przedstawienie swojej/swoich propozycji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, postaram się przygotować wpis typowo o dbaniu o paznokcie :)

      Usuń
  4. wspaniały ten plusz! muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze opinie i uwagi mobilizują mnie do dalszej pracy.
Proszę o nie zostawianie linków do blogów w komentarzach, można na nie trafić przez Wasz profil ;) A mój blog to nie miejsce na reklamę.
Proszę także o nie zapraszanie mnie do siebie, staram się zawsze odwiedzić osobę, która do mnie wpadła :) Nie wyznaję zasady "obserwacja za obserwację".