Dziś będzie o włosach, nie o paznokciach :) w czwartek w hurtowni fryzjerskiej była promocja - wszystkie produkty były tańsze o 23% vat. Kupiłam farbę do włosów Artego 6.46 w kolorze miedzianej czerwieni i wodę utlenioną. Za całość wyszło mnie taniej niż za trzy farby Garniera (o dziwo numerek też 6.46), które muszę kupować na swoje długie i gęste włosy. Mam nadzieję, że po profesjonalnej farbie kolor dłużej się utrzyma. Ten kolor wydaje mi się być ton mocniejszy niż garnierowski i jestem bardzo zadowolona z efektu. Porównanie - włosy przed koloryzacją i po:
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie skorzystała z takiej okazji i zrobiłam trochę większe zakupy. Nowa prostownica - stara wyzionęła już ducha, szarpała włosy, nagrzewała się jak chciała itd., ale i tak pięknie wytrzymała, bo ok. 6-7 lat (zakupiona wtedy przez znajomą fryzjerkę). Montibello HDs Def Thermic spray chroniący przed wysoką temperaturą, z racji katowania włosów suszarką i prostownicą. Treat Color Reflect Red szampon do włosów z refleksami - coby podtrzymać kolorek na dłużej.
A wczoraj w aptece pokusiłam się także na regenerującą maseczkę do włosów Biovax Naturalne oleje (argan, makadamia, kokos). Czytałam dużo dobrego o tej firmie, pani w aptece tez chwaliła - testowała na sobie.
Taki wpis przejściowy. We wtorek mam mieć egzamin ze Sztucznej inteligencji (najcięższy przedmiot z całego semestru), od tamtego poniedziałku mieliśmy obiecane materiały, niestety wykładowca nas olewa. Jak tak dalej pójdzie będzie trzeba przełożyć. Mam już nowe zlecenie i czekam aż będę po egzaminie aby móc pracować.
Ładny kolor:) Ja przez 2 lata farbowałam się na rudo, ale strasznie męczące to było. Farbowanie co miesiąc, bo kolor tak szybko schodził:( Dlatego teraz jestem blondynką, ale muszę powiedzieć, że włosy lepiej trzymały się jak były rude.
OdpowiedzUsuńZnam ten ból :P Na moje włosy potrzebuje 2,5-3 farb, straszne to.
Oooo, pięknie! :))
OdpowiedzUsuńefekt niesamowity. ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek :) maseczki jestem bardzo ciekawa, bo ma bardzo dobre składniki odżywcze.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Rzeczywiście kolor świetny!
OdpowiedzUsuńMasz teraz cudowny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńale Ty masz piękne włosy! :o
OdpowiedzUsuńkolor jest świetny, sama farbuję Joanną o barwie jesienny liść, ale niestety szybko się spłukuje, no ale przynajmniej nie niszczy włosów, i też potrzebuję 3 opakowania niestety....
OdpowiedzUsuńKolor cudny :) ja miałam kiedyś taką warstwę włosów od od spodu pofarbowaną na czerwono :D a raz to nawet taki bakłażanowy się tam znalazł ;p Ale teraz to mój P by mi nie darował jak bym się na rudo/czerwono zrobiła ;p wróciłam do naturalnych włosów i tak mi najlepiej :) albo po prostu najłatwiej :D
OdpowiedzUsuńświetny kolor!
OdpowiedzUsuńcudnie! wyprostowało cię przy okazji??
OdpowiedzUsuńwypróbowałam od razu nową prostownicę :)
UsuńCzekam na opinie odnośnie szamponu. Sama mam czerwone włosy i muszę sobie coś takiego sprawić. Do blondu używałam specjalnego szamponu, ale nie miałam pojęcia, że do czerwonych też jest.
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy, po kilku myciach zrecenzuję :)
Usuńna prawdę świetny kolorek!
OdpowiedzUsuńSuper kolor :)
OdpowiedzUsuń