Crazy foil :)

Dziś pokażę moje pierwsze zderzenie z folią transferową. Na Allegro upolowałam zestaw trzech folii o nazwie disco. W opisie było, że mają długość 15 cm, jak na pierwszy raz stwierdziłam, że wystarczy. Jakie było moje zaskoczenie gdy je wyjęłam, a tam folii spokojnie 150 cm! Chyba ktoś zgubił 0 w opisie :) Na pierwszy ogień poszła folia srebrna. Czemu crazy? Bo jak tylko dostanie odrobinę słońca albo światła mieni się jak szalona :)

Kupiłam klej do tipsów, bo wszędzie pisze, żeby go użyć przy folii. Niestety mój klej jest jakiś dziwny, bo nie zmienia koloru i nie mogłam wyczuć momentu, w którym zacząć przykładać folię. Klej więc przydał się jedynie do przyczepienia tych czarnych piegów. Gdy nie wyszło mi z klejem, postanowiłam skorzystać z instrukcji, którą przygotowała B. for Beautiful Nails. Z tą różnicą, że ja jako podkład dałam Nude od Essence. Niestety każdy top jaki posiadam, a nawet lakier bezbarwny przyćmiewał efekt holo, więc postanowiłam nie zabezpieczać folii za bardzo, czego efektem jest jej lekkie ścieranie. Ale ubytki bardzo łatwo uzupełnić ;) Jak na pierwszy raz chyba nie jest tragicznie, co?

Do następnego, buziaki! :*

EDIT: Kompletnie zapomniałam, otrzymałam kolejną nominację do Libster Award, tym razem od Mrimci :) I jak zawsze odpowiadam na pytania, nie nominuję nikogo dalej ;)

1. Ulubione zwierze ? Oczywiście kot :)

2. Wymarzone miejsce na świecie ? Japonia mi się marzy chyba od zawsze :)

3. Ulubiony kolor ? Czerwony i niebieski :)

4. Ile masz lakierów ? Chyba dość mało jeszcze, trochę ponad 60 jak dobrze pamiętam :)

5. Jakiej słuchasz muzyki ? Alternatywnej, trochę rocka i reggae. Lubię też stare piosenki popowe.

6. Posiadasz prawo jazdy ? Tak :)

7. Wysokie czy niskie buty ? Zależy od sytuacji, na co dzień niskie, na imprezy zdecydowanie wysokie ;)

8. Ulubiony aktor ? Nie mam, mało oglądam filmów.

9. Szalona czy spokojna ? Zdecydowanie szalona, aż za bardzo czasami ;)

10. Złoto czy srebro ? Srebro, uważam że do złota jestem jeszcze za młoda :)